Strona główna

Z pasji do kolei napisał książkę

Z pasji do kolei napisał książkę

2018-06-21 14:30:32  |  Agata Wiśniewska

Po albumie "Stacja Chojnice - węzeł z tradycją" Damian Otta porwał się na książkę przybliżającą historię chojnickiego węzła. W czwartek (20.06) po południu w sali obrad ratusza miała miejsce promocja publikacji "Po kolei o chojnickiej kolei".


Prezes Chojnickiego Stowarzyszenia Miłośników Kolei na kilka dni przed obroną magisterki zaprezentował swoją książkę, która powstała na tej samej bazie co praca dyplomowa. "Po kolei o chojnickiej kolei" to ponad trzystustronicowa publikacja, która "przybliża nam nie tylko historię węzła, ale jednocześnie przedstawia losy setek osób zaangażowanych w prace na kolei, nie tylko w bezpośrednim transporcie (konduktorzy, maszyniści), ale w biurach  i w warsztatach, w Kolejowej Straży Pożarnej, Straży Ochrony Kolei i w Kolejowym Klubie Sportowym. Wszystkie te osoby, które przez wiele lat swoją pracą służyły mieszkańcom Chojnic, chroni Autor przed zapomnieniem. To o nich i dla nich jest ta książka" (fragment przedmowy burmistrza Arseniusza Finstera). 

- Raz na parę lat zdarzają się pasjonaci. To jest coraz bardziej unikatowa grupa społeczna, a tu nagle przychodzi miłośnik kolei z Chojnic. Z materiału, który zebrał okazało się, że jest prawdziwym znawcą i ma dużą wiedzę na ten temat. Razem z panią doktor Renatą Anisiewicz pomogliśmy mu ten materiał uporządkować a miasto wydało. Warto promować młodych z pasją, wtedy są takie efekty jakie widzicie - nie krył zadowolenia prof. dr hab. Tadeusz Palmowski, recenzent książki i promotor pracy magisterskiej Damiana Otty zarazem. - Dla mnie jako nauczyciela akademickiego jest to duża satysfakcja, że o moich rodzinnych Chojnicach i kolei chojnickiej Damian tyle napisał. Za wielką zaletę książki Palmowski uważa zamieszczone w niej ryciny, czy to w postaci archiwalnych i współczesnych fotografii czy też map, wykresów i zestawień. Jak mówił wykładowca, sam nie zdawał sobie sprawy,  jak liczna była brać kolejarska w naszym mieście, a przecież "kolejarze byli wszędzie". Nie zabrakło ich też na wczorajszej promocji.

Zasług autor publikacji przypisywać sobie nie zamierza. - Ja tylko jestem wykonawcą czegoś, co już zostało rozpoczęte. Chciałbym wspomnieć nieżyjącego już dyspozytora chojnickiej lokomotywowni pana Romana Jaszczyszyna, bo to on jako pierwszy zaczął zbierać te materiały i stworzył coś na wzór pierwszej monografii. Ona niestety nie został wydana. Bardzo pomocne były też wszelkie kroniki stacyjne - mówił Damian Otta. 150-letnią historię węzła uważa za niezwykle ciekawą.  Nie brak w niej lepszych i gorszych okresów. Pierwszy rozdział książki mówi  o tym, jak kolej dotarła do Chojnic. W kolejnych przeczytamy m.in. o wybuchu II wojny światowej i wjeździe pociągu pancernego, rozbudowywaniu w czynie społecznym węzła czy upadku kolei, który autor lokuje w latach 1989-2015, chojnickim taborze kolejowym i samych kolejarzach. - Po roku 2015 powoli zaczyna się sytuacja odbudowywać. Jesteśmy na progu wielkich inwestycji na naszym węźle kolejowym. Ze strony miasta modernizacja dworca i otoczenia, ze strony PLK planowana  modernizacja torowisk i peronów, a także plany dotyczące elektryfikacji węzła i wpięcia go w połączenia południa Polski z portami w Gdyni i Gdańsku.
Damian Otta zdaje sobie sprawę, że ze względu na rozległy okres opisywanych zdarzeń coś mogło mu umknąć. 

Książka  "Po kolei o chojnickiej kolei" ukazała się w serii Monografie chojnickie. Od dzisiaj (21.06) jest dostępna w cenie 80 zł w biurze Promocji Regionu Chojnickiego. Nakład wyniósł 200 sztuk. - Zostanie zwiększony - informuje  Przemysław Zientkowski z urzędu miejskiego.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl