Już nie p.o. a komendant
Po połtóra miesiąca pełnienia obowiązków Błażej Chamier Cieminski został oficjalnie szefem komendy chojnickiej straży pożarnej. Wakat na stanowisku dowódcy jednostki ratowniczo gaśniczej objął st. kpt. Rafał Buszek.
6 marca w Gdańsku z rąk komendanta głównego Leszka Suskiego akt powołania na stanowisko komendanta chojnickiej straży pożarnej odebrał st. kpt. Błażej Chamier Cieminski. Od 25 stycznia pełnił obowiązki komendanta. Chamier Cieminski pracuje w chojnickiej komendzie od 2006 roku.
- Jestem rodowitym chojniczaninem, także mam nadzieję, że to też się przyczyni do znajomości tego powiatu i miasta oraz ochotniczych jednostek straży pożarnej, bo jednak nasza służba jako jedyna mundurowa bardzo mocno jest połączona z OSP - podkreśla świeżo zaprzysiężony komendant. Ostatnio pełniący służbę nie byli związani z naszym miastem miejscem urodzenia. - Chyba ostatnim był pan Witold Hoppe - przypomina Chamier Cieminski. Chojniczanin na emeryturę przeszedł w 2003 roku.
Link do Mp3 (- Jestem rodowitym chojniczaninem...)
W czwartek jako nowy szef komendy powiatowej straży pożarnej przy ul. Gdańskiej gościł na sesji powiatu. Wszystkie podłegłe starostwu służby musiały przedstawić roczne sprawozdania. Niestety ubiegły stał pod znakiem nawałnicy. To właśnie strażacy podczas usuwania jej skutków wykonali kawał dobrej roboty. Przez pierwsze dni pracowali non stop, wspomagani przez kolegów z całej Polski i druhów ochotników. O to, jak tytaniczna praca odbiła się na bazie sprzętowej strażaków i w jakim stopniu ją potem uzupełniono, dopytywał radny Leszek Redzimski.
- W bardzo dużym stopniu udało się ją odtworzyć oraz poczynić pewne naprawy, które już wcześniej czekały. Jeśli chodzi o dodatkowy sprzęt, to w szczególności w OSP jego ilość się zwiększyła. W tym momencie jesteśmy zdecydowanie lepiej przygotowani do działania. Na takie zagrożenia, jakim niestety była nawałnica, jesteśmy teraz lepiej przygotowani - odpowiedział st. kpt. Błażej Chamier Cieminski.