Po ciemku i z oświetleniem UV! Okrzyk przerażenia wydobywający się z gardeł najmłodszych widzów, gdy zgasło światło, przeszedł w zachwyt na widok kolorowych postaci pojawiających się na scenie. W piątek (2.03) pięknymi kolorami i niebanalnym przedstawieniem opowieści o dziewczynce mającej zaledwie cal wzrostu czarowali uczniowie "siódemki".

Spektakl "Calineczka" w wykonaniu kółka teatralnego Na razie bez nazwy jest zwieńczeniem projektu Z ciemności jest teatr", który głosami mieszkańców wygrał w programie TESCO . - Zdobyliśmy 5 tys. zł w programie Decydujesz pomagamy - uściśliła Patrycja Rudnik, która wraz z Danutą Połom wyreżyserowała sztukę w konwencji czarnego teatru. Stroje, rekwizyty i dekoracje zostały wykonane z materiałów, które świecą w świetle UV. Kamizelki ostrzegawcze i inne świecące materiały skompletowali pracownicy szkoły. Premiera spektaklu odbyła się w środę, ale wczoraj chętnych do przypomnienia sobie historii Calineczki nie brakowało. Uczniowie klas 4-6 zachowali fabułę bajki, ale mocno postawili na humor i detale dzięki czemu postacie stały się bardzo wyraziste jak chociażby chrabąszcz bujający się w klimatach reggae.

Przedstawienie, którego premiera odbyła się w środę, zostało bardzo dobrze odebrane przez widzów. - Nie wiem co powiedzieć. Jestem oczarowana. Naprawdę bardzo  mi się podobało. Super nowoczesny pomysł. Pierwszy taki spektakl w Chojnicach - zachwycała się Ewa Kerplik, która na spektakl wybrała się z synem Jankiem.  - Bardzo mi się podobało, i gra i odwaga dzieci. Oby więcej takich przedstawień było - chwaliła z kolei Ewa Hope, która Calineczkę obejrzała w towarzystwie córki Mileny. - Do wybrania się zachęcił nas plakat. Śledzę na bieżąco stronę internetową szkoły i jak tylko pojawiła się informacja powiedziałam, że musimy przyjść i zobaczyć - dodała chojniczanka. Milenie najbardziej spodobał się chrabąszcz.