Gramy o lidera!
W internecie nie brakuje zdań, że największy wariat nie byłby w stanie przewidzieć, że na siedem kolejek przed końcem o fotel lidera Nice 1 Ligi bić się będzie Chojniczanka z Sandecją Nowy Sącz. Wielu skreślało te drużyny w trakcie przerwy zimowej, twierdząc, że to tylko wyskok na jedną rundę. Sytuacja jest jednak inna i na chwilę obecną nie ma na zapleczu Ekstraklasy drużyn lepszych od głównych aktorów sobotniego wydarzenia przy M12. O godzinie 18:00 rozegrany zostanie hit 28. kolejki.
Wyjazd do Chojnic jest dla Sandecji jednym z najdalszych wypadów w sezonie. Dalej z Nowego Sącza jest już tylko do Bytowa i Suwałk. Wiadomo już, że w autobusie kierującym się w stronę Pomorza zabrakło Macieja Małkowskiego. 32-letni pomocnik jest najskuteczniejszym graczem Sandecji. Małkowski zdobył w tym sezonie 9 bramek. Zabraknie także Michała Gałeckiego, który pauzuje za nadmiar kartek.
W meczach domowych podopieczni Radosława Mroczowskiego są bardzo trudni do powstrzymania. U siebie „Sączersi” przegrali tylko raz. Chojniczanka w rundzie jesiennej była bliska wywiezienia z trudnego terenu w Nowym Saczu kompletu punktów, ale bramka Tomasza Mikołajczaka po dobitce z rzutu karnego została nieuznana, choć powinna. Na wyjazdach Sandecja punktuje już dużo gorzej, W meczach wyjazdowych Biało-Czarni zdobyli 15 punktow (dla porównania Chojniczanka na wyjazdach ugrała 25 punktów) i w tabeli meczów wyjazdowych plasują się na 10 pozycji.
Chojniczanka w tym roku jeszcze nie wygrała na własnym stadionie. Czas zdobyć komplet punktów przed własną publicznością, która – na co wszystko wskazuje – licznie stawi się w sobotnie popołudnie na Stadionie Miejskim Chojniczanka. Trener Piotr Gruszka nie będzie mógł skorzystać z kapitana Pawła Zawistowskiego, który w Siedlcach ujrzał czwartą żółtą kartkę w sezonie. Z powodu urazu na pełnych obrotach nie trenuje także napastnik Michał Przybyła. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry i wszyscy chcą jak najszybciej wyjść na boisko, by powalczyć o zwycięstwo. Zwycięstwo, które może być bardzo ważne w kontekście końcowych rozstrzygnięć.
Ostatni mecz z Sandecją Nowy Sącz był pełen emocji. Tych w sobotę także nie powinno zabraknąć. Wszak zmierzą się wicelider z liderem. Będzie to ósmy mecz pomiędzy tymi zespołami. Dwa razy wygrywała Chojniczanki, dwa razy Sandecja, a trzy razy mecz kończył się podziałem punktów. Tak było m.in..w rundzie jesiennej w Nowym Saczu gdzie padł wynik 1:1. Chojniczanka co prawda zdobyła bramkę na 2:1, ale sędzia nie uznał trafienia Tomasza Mikołajczaka, co wzbudziło później wiele kontrowersji.
Historia spotkań
28.09.2013: Chojniczanka Chojnice – Sandecja Nowy Sącz 1:0 (1:0)
Maciej Ropiejko 16′
26.04.2014: Sandecja Nowy Sącz – Chojniczanka Chojnice 1:1 (0:1)
Adam Mójta 56′ (z rzutu karnego) – Paweł Iwanicki 45′
6.09.2014: Sandecja Nowy Sącz – Chojniczanka Chojnice 1:1 (1:0)
Mouhamadou Traore 24′ (z rzutu karnego) – Tomasz Mikołajczak 84′ (z rzutu karnego)
4.04.2015: Chojniczanka Chojnice – Sandecja Nowy Sącz 2:1 (1:0)
Paweł Zawistowski 16′, 69′ – Bartłomiej Dudzic 89′
15.08.2015: Sandecja Nowy Sącz – Chojniczanka Chojnice 3:1 (0:0)
Oleksandr Tarasenko 55′, Sebastian Szczepański 82′, Bartosz Sobotka 90′ – Paweł Zawistowski 64′
05.03.2016: Chojniczanka Chojnice – Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:0)
Maciej Małkowski 58′
04.10.2016: Sandecja Nowy Sącz – Chojniczanka Chojnice 1:1 (0:0)
Mariusz Kryszak 62′ (samobójczy) – Paweł Zawistowski 71′
Bilans: 2 zwycięstwa Chojniczanki, 3 remisy, 2 zwycięstwa Sandecji
Bramki: 7 (Chojniczanka) – 8 (Sandecja)