Strona główna

Szukają pracy albo sołtysa, czy ich widzi

Szukają pracy albo sołtysa, czy ich widzi

2016-09-06 15:52:46  |  Monika Szymecka

Roboty publiczne w gminie Chojnice po nowemu od stycznia. To na razie propozycja wójta.

 

 

Od początku września na terenie gminy Chojnice prace w ramach robót publicznych podjęły 23 osoby. Ci są opłacani w połowie przez Powiatowy Urząd Pracy. Na drugą połowę składają się urząd gminy i dane sołectwo. Ale od nowego roku wójt chciałby zmienić zasady funkcjonowania pracowników publicznych w roku przyszłym. O swojej propozycji poinformował podczas niedawnej sesji Rady Gminy Chojnice.

Zbigniew Szczepański podkreśla, że pracownicy publiczni pracują różnie. - Bardzo wydajnie, to są ludzie którzy szukają pracy. Ale są i tacy, którzy szukają sołtysa, czy ich widzi jeszcze, czy ich już nie widzi. Śmiem twierdzić, że pracownik publiczny, którzy przejmuje się rolą jest bardzo tanim pracownikiem. Ale taki, który nie ma właściwego nadzoru, jest bardzo drogim pracownikiem.

Link do Mp3 (- Pracują różnie. Bardzo wydajnie...)


Na dodatek potem wójt wysłuchuje uwag dotyczącym zatrudnionych przez urząd podczas zebrań wiejskich. A to, że kogoś nie ma przez dwa dni albo, że żona zastępuje pijanego męża. Dlatego wójt chce przerzucić i pieniądze, i odpowiedzialność na sołtysów. Będzie wnioskował do kolegium rady by 1/4 kasy, którą daje urząd na ten cel zasilić konta sołeckie. To one w połowie będą finansować dbających o porządek we wsiach. - To rozsądny pomysł. Będzie większy nadzór społeczny - uważa wójt Szczepański, który dodaje, że to również sprawiedliwe z punktu widzenia mniejszych sołectw.

Pieniądze na koncie sołeckim nie będą znaczone. A sołtysi mogą pracowitej osobie zaproponować np. umowę zlecenie czy umowę o dzieło, niekoniecznie roboty interwencyjne. Taki pomysł podsuwa włodarz gminy.  - Masz zrobić to i to, i za to masz zapłacone. Jasna sytuacja.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl