Prawybory parlamentarne i debata

Kolejny raz Projekt Chojnicka Samorządność zaprasza na próbę generalną przed wyborami, czyli prawybory. W sobotę 10 października na rynku (g. 10 -15) jak na prawdziwych wyborach będzie urna, tylko karta nieco inna.

- Nie będzie książeczki, a jedna karta, na której będzie 9 ugrupowań. Opieramy się na partiach, nie osobach. Chcemy pokazać preferencje - wyjaśnia Mariusz Brunka, radny miejski z PChS. Stowarzyszenie, które stawia sobie za cel rozwój społeczeństwa obywatelskiego, organizuje prawybory przy współpracy magistratu. - Szczególnie zapraszam radnych, by dali przykład mieszkańcom do korzystania z prawa wyborczego - radny opozycji zapraszał swoich kolegów podczas obrad sesji. - To oczywiście zabawa, ale jak pokazują nasze doświadczenia, prawybory w naszym mieście są dość reprezentatywne. Przykładem może być dobry wynik PSL w wyborach samorządowych, czy zwycięstwo Andrzeja Dudy w prawyborach chojnickich, przy czym w tych właściwych zwyciężył lokalnie Bronisław Komorowski.

Podobnie jak w ubiegłych prawyborach organizatorzy są otwarci na wszystkie ugrupowania sceny politycznej, do których wystosowały zaproszenia. - To na nich w zasadzie spoczywa główny ciężar. Mogą zorganizować swoje stoisko na rynku, albo przytulić się do kogoś.

Pomóc w wyborze nie tyle partii, co osoby może też debata, na którą PChS zaprosił kandydatów z miasta i okolic. Brunka wymienia tu choćby Aleksandra Mrówczyńskiego z PiS, Leszka Redzimskiego z PO, Michała Gruchałę od Pawła Kukiza czy Marcina  Starszaka od Ryszarda Petru. Jeśli zjawią się inni, nawet spoza Chojnic, także dostaną głos. Debata odbędzie się w ten czwartek o godz. 18 w restauracji Sukiennice w dużej sali, więc powinna pomieścić zainteresowanych. - Zapraszam. To będzie taki wstęp do prawyborów.