Pomistrzowski bałagan
W miniony weekend w parku Tysiąclecia odbyły się Klubowe Mistrzostwa Polski w Boule. W zawodach rywalizowało 13 klubów z całego kraju. Chojnickiemu Towarzystwu Polsko-Francuskiemu udało się awansować do II ligi. Po zawodach pozostał jednak mały niesmak...
Nasi Czytelnicy alarmowali nas już we wtorek, że krajobraz wokół bulodromu nie przedstawia się najlepiej. - Piękna impreza odbyła się w sobotę i niedzielę. Z podziwem obserwowałem zmagania zawodników, ale dlaczego organizator pozostawił cały ten kram? Ławki i parasole powinny już dawno zniknąć - mówił pan Krzysztof. Jego uwagi nie były odosobnione. - To jest po prostu bałagan - oceniła pani Teresa, którą spotkaliśmy w okolicach bulodromu.
Z prezesem ChTPF-u udało nam się skontaktować dopiero dzisiaj rano. - Jaki bałagan? Ja nie widzę tam żadnego. Stoją parasole i stoją ławki, tak jak stały tam cały czas. Ja nie widzę tam bałaganu - powiedział Czesław Selke. - Mamy we wtorki i czwartki treningi. Jak mamy się chować przed słońcem i deszczem? - dodał prezes chojnickich bularzy. W dalszym ciągu rozmowy przyznał jednak, że sprzęty miały zniknąć z parku już w poniedziałek, a winna całej sytuacji jest firma, która nie odebrała swojej własności.
- Dzisiaj to uporządkujemy. Jak firma nie weźmie, to my to przechowamy - zapewnił prezes.