Tabliczki do wymiany

Nie przetrwały próby czasu, ale i podejścia odwiedzających. - Wiele  jest porysowanych. Widać wyraźnie, że są butami wycierane - mówi ogrodnik miejski Waldemar Spichalski. W miejskim zieleńcu trwa wymiana tabliczek opisujących roślinność.

Ich wymiana ruszyła na wiosnę. W parku Tysiąclecia jest około 200 tabliczek z nazwami roślin. - Wszystkie powinny zostać wymienione z końcem kwietnia - poinformował dyrektor wydziału komunalnego Jarosław Rekowski. Ta data nieznana jest miejskiemu ogrodnikowi. - Za miesiąc będą gotowe - informuje z kolei Waldemar Spichalski. Prace przy tabliczkach, które mają trzy lata, w ramach gwarancji wykonuje Zakład Ogólnobudowlany Józefa Urbaniaka. - Odbywają się sukcesywnie, bo nie chcemy zdejmować całości, żeby nie było nic. Dlatego ściągamy je partiami. Wypalane na nowe będą nawet te, na których jest widoczna informacja - tłumaczy ogrodnik. Szykuje się  też mała roszada oznaczeń, bo niektóre rośliny wyginęły, gdzie indziej powstają nowe nasadzenia.

- Są grupy roślin, które rosną lepiej lub gorzej. Niemniej nie chciałbym tego asortymentu zubażać, bo jednak jest to ogród botaniczny, chociaż nie wszystko pięknie i bujnie rośnie. Nie mam zamiaru odchodzić od głównego projektu, że jakichś roślin nie będzie - zapowiada opiekun miejskiego zieleńca. Aktualnie dodatkową atrakcją w parku jest pole tulipanów. - Wcześniej były hiacynty. Cebulowe i krótko wegetujące rośliny będą bez tabliczek - dodaje Spichalski.

W tej chwili park Tysiąclecia porządkuje 12 pracowników, w tym 2 zatrudnionych na stałe. Pozostali dbają o parkową roślinność w ramach prac interwencyjnych.