Już jutro (28.03) o godz. 10.30 w Gimnazjum nr 1 odbędzie się wielkanocne śniadanie dla osób potrzebujących i samotnych. Dzisiaj przy niemalże świątecznym stole spotkały się osoby, bez których przedsięwzięcie nie miałoby racji bytu, sponsorzy i wolontariusze. Za pomoc w organizacji śniadania dziękowała jego pomysłodawczyni radna Joanna Warczak,  burmistrz Arseniusz Finster i dyrektor MOPS Elżbieta Szczepańska.

Z pierwszego śniadania, pięć lat temu skorzystało 120 osób, w tym roku  organizatorzy szykują się na ugoszczenie 340. - Po każdym śniadaniu przygotowujemy około 400 podziękowań, tylu ludzi jest zaangażowanych w pomoc przy jego tworzeniu - mówiła Joanna Warczak. W sali obrad chojnickiego ratusza zasiadła dzisiaj część tych najwytrwalszych, wspierających radną od samego początku. - Gdyby nie Państwo na pewno, by tego nie było - zaznaczyła Warczak. Szczególnie podziękowania popłynęły w stronę dyrektor Gimnazjum nr 1. - W Waszych murach czujemy się jak w domu - przyznała przewodnicząca komisji społecznej. W odpowiedzi usłyszała, że podziękowania i statuetka należy się młodzieży zaangażowanej w akcję. - Uczniowie przychodzą i pytają, kiedy zaczynamy działać. To wspaniałe - mówiła Małgorzata Henszke.

Joanna Warczak dziękując za pomoc i życzliwość wspomniała o efekcie domina. Porównanie jak najbardziej trafione. Spoglądając na długą listę darczyńców i wolontariuszy aż chciało się zapytać, a kto nie pomaga? 

- Jestem pełen podziwu, że udało się zaangażować w śniadanie różne instytucje, osoby prywatne i młodzież. (....) Jestem przekonany, że to jest już wartość trwała - powiedział włodarz Chojnic.