Zbędne kilogramy zostawili w lesie

W sobotę (29.11) Centrum Medyczne Gemini podsumowało trwający dwanaście tygodni projekt "Zachowaj równowagę", w którym z nadwagą i otyłością zmierzyło się 56 osób. Efekty odchudzania przeszły najśmielsze oczekiwania koordynatorów projektu i zawyżyły ogólnopolskie statystyki. - Łącznie straciliśmy 324,5 kg, średnio każdy prawie 6 kg. Obwód pasa zmniejszył się o 303 cm, w przełożeniu na jedną osobą o 6 cm - mówiła dietetyczka Sabina Budkiewicz. - Co najważniejsze, w Chojnicach program ukończyło 100 procent jego uczestników - cieszyła się szefująca centrum Katarzyna Karpus.

Choć Instytut Zdrowia i Żywienia sceptycznie podchodził do realizacji programu w Chojnicach, to po jego zakończeniu śmiało może stawiać nasze miasto za wzór. Chojniczanie swoim wynikiem pozostawili wielkie metropolie daleko z tyłu. - Średnio program kończy 60 procent uczestników, w Chojnicach zakończyło go 100 proc. - poinformowała Katarzyna Karpus. - Czegoś będzie nam brakowało. Żyliśmy państwa sukcesami i problemami. Łza się w oku kręci - nie kryła wzruszenia szefująca Gemini. Za sukcesem programu stanęło wielu ludzi m.in.: koordynatorka i jednocześnie uczestniczka programu Alina Kamowska, dietetyczki Sabina Budkiewicz, Kinga Chmara, psycholog Grażyna Fryca, trener Marek Lemańczyk, a także pielęgniarki i rejestratorki. Za ich trud i zaangażowanie dziękowała Karpus, a także uczestnicy wielkiego odchudzania. Ci, jak przyznają, łatwo nie było, bo oprócz zastosowania się do wskazówek żywieniowych musieli mocno się napocić, żeby waga wskazała niższy wynik. - Na początku było ciężko z kondycją - przyznali zgodnie państwo Agnieszka i Arkadiusz Pruszak, którzy byli jednym z dwojga małżeństw biorących udział w projekcie. - Dzięki temu mieliśmy na pewno łatwiej, bo nawzajem się motywowaliśmy - mówili małżonkowie.

Dzięki Markowi Lemańczykowi chojnicka grupa wie, że najlepszym sposobem na spalanie tkanki tłuszczowej jest nordic walking, a miejscem do uprawiania tej aktywności fizycznej Lasek Miejski. - Po naszych pierwszych 400 metrach patrzałem czy żyjecie, a teraz trasa 16-kilometrowa to dla was spacer.  Dziękuję za 180 godzin zajęć i za 700 km, które z wami przeszedłem. Korzystajcie z naszego lasku, to ogromne bogactwo, lepsze niż fitness czy sale gimnastyczne - mówił trener, który swym zaangażowaniem i dowcipem zdobył serca żeńskiej części grupy.

Najlepszym wynikiem spośród całej grupy mogą pochwalić się panie. Anna Pażontka - Lipińska, choć planowała zgubić 5 kg, poprzestała dopiero na 13,5. Magiczną trzynastkę osiągnęła także Joanna Grzyb, która przygodę z odchudzaniem zaczęła na swoją rękę już w sierpniu. - Czujemy się super. Nie spodziewałyśmy się, że wygramy - mówiły z uśmiechem. Kolejne miejsca zajęły Iwona Sakowska, Alicja Białek i Beata Rogala. Koordynatorzy projektu nagrodzić postanowili także Justynę Polarek i Brygidę Kobus za najlepiej przygotowane śniadanie.

- Sporo się wszyscy napracowaliśmy. Nie zmarnujmy tego - mówił Marek Lemańczyk świadomy tego, że najtrudniejsze zadanie, czyli utrzymanie wagi dopiero czeka na uczestników projektu.

Osoby, które wzięły udział w programie "Zachowaj Równowagę" bynajmniej nie będą pozostawione same sobie. Z nowym rokiem do akcji wkraczają dietetyczki, które ze względu na obostrzenia programowe miały ograniczone pole działania. - Od stycznia specjalnie dla was zorganizowane zostaną porady dietetyczne. Przyjrzymy się zwłaszcza tej topornej tkance tłuszczowej - powiedziała Sabina Budkiewicz.

Projekt Zachowaj Równowagę realizowany był w ramach Szwajcarsko - Polskiego Programu Współpracy pomiędzy Biurem do spraw Zagranicznych Programów Pomocy w w Ochronie Zdrowia a Instytutem Żywności i Żywienia im. prof. Aleksandra Szczygła w Warszawie.