Strona główna

Z pozytywnym wrażeniem opuszczą Chojnice

Z pozytywnym wrażeniem opuszczą Chojnice

2014-08-26 14:34:14  |  Tekst i fot.(aw)

Mają od 13 do 17 lat i są członkami Stowarzyszenia Kultury Polskiej im. Ewy Felińskiej na Wołyniu. Od soboty goszczą w naszym rejonie na zaproszenie LGD Sandry Brdy w ramach projektu "Polsko-Ukraińska Akademia Młodych Obywateli". Dzisiaj (26.08) młodzi Ukraińcy z Łucka zapoznali się z działalnością Młodzieżowej Rady Miasta i zaliczyli spacer po starówce Chojnic.



W ramach projektu do Chojnic zawita łącznie 30 młodych Ukraińców. Bazą noclegową gości zza wschodniej granicy jest Funka, tam też uczestniczą w warsztatach i zajęciach z harcerzami. Pierwsza 15-osobowa grupa już jutro wraca do domu. Zanim to jednak nastąpi, na specjalne życzenie młodzieży grupa zwiedzi Gdańsk. Co z wizyty w Polsce młodzi ludzie zapamiętają najbardziej? - Wszystko im się tutaj podoba. Niektórzy już czwarty raz goszczą w Polsce, dla innych jest to pierwsza wizyta. Bardzo chętnie uczą się języka polskiego - mówi Olga Klenk, jedna z opiekunek i prezes stowarzyszenia zarazem. - Bardzo spodobało mi się wasze miasto. Ładnie tu - mówi Krystyna, która do Polski przyjechała już czwarty raz. - Nam też się tutaj podoba. Bardziej fajny jest polski chłopak - dodają z uśmiechem jej koleżanki.

W trakcie dzisiejszego spotkania z przewodniczącymi młodzieżowej rady Dominiką Skwierawską i Agatą Wałdoch Ukraińcy nie mieli pytań, ale z wielkim zainteresowaniem oglądali prezentację przygotowaną przez młode radne. - Mamy inne spojrzenie niż osoby dorosłe. Działamy od roku. W tym czasie udało nam się zorganizować festyn na powiatnie lata i konkurs plastyczny - opowiadała Dominika Skwierawska. Wiceburmistrz Edward Pietrzyk życzył młodzieży miłego pobytu i zapewnił, że miasto dba o dobre stosunki ze swym sąsiadem. - Dopiero co wysłaliśmy transport z darami na Ukrainę. Na nocy poetów gościliśmy arystów m.in. z Korsunia Szewczenkowskiego - zaznaczył włodarz. A jak sytuację w kraju oceniają jego rodacy? - Zabierają naszych chłopców na wojnę, ale mamy nadzieję, że to wszystko dobrze się skończy. Nie boimy się Rosjan, ale też już ich nie lubimy. To nie jest nam przyjazny, braterski kraj - mówi Mariana.

O wizycie w Polsce młodzieży przypominać będą nie tylko pamiątkowe magnesy i zdjęcia. - Mamy dużo nowych koleżanek. Pozbierałyśmy już ich numery telefonów - cieszy się Natalia.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl