Strona główna

Goście z Azji poznają ludzi i kraj

Goście z Azji poznają ludzi i kraj

2014-05-28 09:09:57  |  Tekst i fot. mz

Uczniowie II klasy Gimnazjum w Charzykowach goszczą studentów z Chin i Indii. W Polsce są od dwóch miesięcy, w naszej okolicy spędzą 5 dni. Troje studentów przyjechało do naszego kraju w ramach organizacji Aiesec, która zrzesza studentów z 105 krajów i prowadzi program wymiany praktyk.

We wtorek studenci z Azji zwiedzali miasto w towarzystwie uczniów z Charzyków. Zaczęli od ratusza, gdzie przywitał ich wiceburmistrz Jan Zieliński, który powiedział kilka zdań o Chojnicach i kontaktach partnerskich z innymi krajami. Hindus Harshat Lingam, Chińczycy Eva Gao i Tony Tse otrzymali upominki w postaci grafik z chojnickimi budynkami autorstwa Jacka Klajny. Najbardziej wylewny z całej grupy był Harshat, który pytał m.in. o postać Lecha Wałęsy. - Wkrótce będziemy zapraszać byłego prezydenta na wystawę Chojnicki Przełom 89-91 r. złożoną z fotografii od osób prywatnych. Lech Wałęsa to niewątpliwie symbol przemian i światowa postać – odpowiedział Jan Zieliński. Gościom w Polsce się podoba. Zachwycają krajobrazy, położenie, podobają się szkoły. - W indyjskich szkołach publicznych w klasach jest po 60-65 osób. W prywatnej szkole, do której chodziłem, po 13 osób – opowiadał Harshat. Szybko wyliczył, że na taki luksus w przeliczeniu na złotówki, jego rodzice musieli wydać rocznie 6 tysięcy złotych. A nawet w tych prywatnych nie ma takiej infrastruktury, jak u nas, bo miał szansę zobaczyć kilka placówek, m.in. w Gdańsku, Kwidzynie, Pile i Pruszczu Gdańskim. - Za małe jest zaangażowanie nauczycieli. Oni są korzeniami, uczniowie owocami. Uczniowie są filarami społeczeństwa – podzielił się swoją uwagą. Zdaniem Hindusa, nasze możliwości powinny być w pełni wykorzystywane, a sprawdzanie wiedzy za pomocą testów mniej szablonowe. Dyskusję podjął Jan Zieliński i zakończył ją życzeniem. - Życzę panu, by został ministrem edukacji i mógł korzystać ze swoich doświadczeń, także po pobycie w Polsce.

Harshat jest studentem inżynierii komputerowej. Właśnie ma przerwę po drugim roku, którą poświęcił na poznawanie innych kultur. By poznać ją od podszewki, studenci z Azji mieszkają u polskich rodzin. - Są bardzo kontaktowi, szczególnie Harshat jest wylewny, Chińczycy są może bardziej z dystansem. Wszyscy mówią świetnie po angielsku. Przyjechali też przygotowani. Czytali o Polsce – swoje wrażenia przekazała nauczycielka Katarzyna Krawczyk, która wraz z młodzieżą i Michałem Karpiakiem z ratusza, oprowadzała gości po Chojnicach.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl