Na początek monitoring

Kilkaset tysięcy złotych ratusz wyda na monitoring na stadionie MKS Chojniczanka. Ale to nie wszystko. Szykuje się remont w kamienicy przy Jeziornej, w której znajdzie się centrum prasowe i dowodzenia. W kolejnych latach przyjdzie czas na oświetlenie i podgrzewaną murawę.

Miasto wraca do tematu kamienicy przy ul. Jeziornej. W ramach porozumienia ze starostą ma przejąć nieruchomość, w zamian przekazując działki przy ul. Świętopełka pod budowę sali gimnastycznej dla II LO. Miasto zleciło już projekt modernizacji kamienicy do funkcji centrum prasowego i centrum dowodzenia dla policji. Kolejne zlecenie dotyczy monitoringu. - Nasz stadion ma zgodę na organizację imprez masowych, ale jest to zgoda przy negatywnej opinii Komendy Powiatowej Policji dotyczącej monitoringu. Zgodnie z ustawą powinniśmy mieć monitoring nie tylko wizyjny, ale też foniczny – argumentuje Arseniusz Finster. Zainstalowane zostaną kamery obrotowe z dużą rozdzielczością. Jak informuje burmistrz, koszt jednej to nawet 35 tys. zł. Nad projektem monitoringu pracuje firma, która jest już odpowiedzialna za system identyfikacji kibiców na Chojniczance. Koszt przygotowania dokumentacji to 15 tysięcy złotych plus VAT. - Będę musiał znaleźć środki na to, by latem zorganizować monitoring na naszym stadionie. Koszt to między 300 a 500 tysięcy, ponieważ musimy zrobić dwie okrężnice światłowodów na terenie. Mamy pewne instalacje teletechniczne, ale to wszystko musi być zrobione od nowa – tłumaczy Finster. - Bez tego nie dostaniemy licencji – dodaje. To nie koniec inwestowania w stadion miejski, bo za rok musi być porządnie oświetlony, a za dwa wyposażony w podgrzewaną murawę.

Koszty dostosowania do wszystkich wymogów poniesie miasto. Na zewnętrzne środki niestety nie ma co liczyć.