Różnorodność w Kwartalniku

Sporo ostatnio dzieje się na lokalnym rynku wydawniczym, począwszy od opasłego tomiska „Dzieje ziemi i powiatu chojnickiego” (t. I) przez Pamiętniki chojnickie, Kwartalnik Chojnicki i Zeszyty Chojnickie, których promocja już w piątek. - Aż żal mi państwa, bo tyle do czytania w ostatnim czasie – zauważył Kazimierz Jaruszewski, redaktor naczelny Kwartalnika, podczas jego poniedziałkowej promocji.

Chętnych do czytania jednak nie brakuje, co było widać w poniedziałkowy wieczór w czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej. Wśród 19 tekstów każdy powinien znaleźć coś interesującego. - W szóstym numerze mamy dużą różnorodność – polecał redaktor Kazimierz Jaruszewski. W najnowszym numerze zadebiutowało pięciu autorów: Gabryela Włodarska-Koszutowska – kustosz z Muzeum Wsi Słowińskiej napisała o wystawie „Nazywano ich Słowińcami”, Mariusz Grzempa – opisał wystawę „Jeziora pomorskie ostoją bioróżnorodności” , Marcin Synak – o wystawie „Koń z rzędem”, Marcin Wałdoch - „Sowiecki szpieg w Chojnicach” i Adam Wyrowiński - „Ogorzeliny – dzieje najnowsze”. - Niestety nie dotarł do nas pan Wałdoch, bo jest to z pewnością ciekawostka, że szpiedzy żyli i mieszkali w Chojnicach – mówiła dyrektorka biblioteki Anna Lipińska, która prosiła poszczególnych autorów o kilka słów.

Szósty numer Kwartalnika zaczyna się od kina. Sylwetkę kinooperatora z kina „Pomorzanin” (późniejszy „Kosmos”) Stanisława Kallasa przedstawia Kazimierz Jaruszewski. Chojniczanie to nazwisko kojarzą jednak z zakładem naprawczym sprzęty RTV, który mieści się przy ul. Kościuszki do dziś i jest prowadzony przez syna śp. Stanisława - Mariusza. Mimo że Stanisław Kallas krótko pracował w kinie, to pasja do radiotechniki była ważną częścią jego życia. Był również radnym miejskim. Interesował się turystyką, żeglarstwem i fotografią. Kilka ze zdjęć rodzinnych umieszczono w wydawnictwie. - To najpiękniejszy album rodzinny, jaki widziałem – przyznał Jaruszewski. Od przeszłości kina do teraźniejszości przeszła Irmina Łysakowska, opisując proces cyfryzacji chojnickiego kina.

Nowy w gronie autorów Adam Wyrowiński zaprasza do odwiedzenia Ogorzelin, a o historii tej kosznajderskiej wsi i etymologii nazwy kilka uwag popełnił redaktor naczelny Kwartalnika. W wydawnictwie sporo miejsca poświęcono kulturze i kronice wydarzeń, a także sportowi niegdyś i dziś. Profesor Włodzimierz Jastrzębski poświęcił tekst olimpijczykowi rodem z Kosznajderii Alfonsowi Niklasowi. Współcześnie uznanie należy się odnoszącym sukcesy żeglarzom z Chojnic i Charzyków. Ich reprezentantem uczyniono Damiana Kosmalskiego, który reprezentował Chojnice na mistrzostwach świata na Dominikanie.

W oficynie artystycznej rozmowa z malarką Wandą Sawicką, która kształciła się na ASP w Katowicach. Inspiruje się naturą i zagląda do własnego wnętrza. - Dla mnie liczy się treść. Moje obrazy na pierwszy rzut oka wydają się kolorowe i dekoracyjne, ale trzeba je dobrze przeczytać. Każdy oczywiście zrobi to po swojemu – mówiła Wanda Sawicka, która pracuje w domu kultury. „Mały” obraz malarki w formie widokówki dostali zgromadzeni na promocji. Kwartalnik Chojnicki jest bezpłatny i dostępny w bibliotece, muzeum i siedzibie Promocji Regionu Chojnickiego.