Kraina między Brdą a Wdą
Lokalna Grupa Działania „Sandry Brdy” zleciła zrealizowanie filmu promocyjnego pt. Kraina Między Brdą a Wdą, ukazującego walory gmin Chojnice, Brusy, Czersk, Lipnica i Konarzyny. Rezultaty pracy ekipy filmowej można było obejrzeć podczas premierowego pokazu w minionym tygodniu we Wszechnicy Chojnickiej. Na dniach poszczególne części 45-minutowego filmu, mają trafić na stronę www.borytucholskie.org.pl.
Obszar Lokalnej Grupy Działania "Sandry Brdy" to również obszar światowego Rezerwatu Biosfery Bory Tucholskie. Stąd w filmie skupiono się na pokazaniu wielu cennych przyrodniczo miejsc, którą leżą na terenie Zaborskiego Parku Krajobrazowego i Parku Narodowego Bory Tucholskie. - Widać, że jest pomysł na film. To spójna opowieść. Pokazano obszar, gdzie jest cisza i spokój – ocenił dyrektor ZPK Mariusz Grzempa. Zebrani zgodzili się, że to właśnie powinno być magnesem dla turystów, którzy w okolice pełne lasów i jezior przyjadą na kajaki, rowery czy nordic walking. W filmie pokazano cztery pory roku w naszym regionie i każdą z gmin z osobna. Nie zabrakło też kaszubskiego folkloru i najpopularniejszych imprez, które odbywają się w latem w regionie, tj. Międzynarodowy Festiwal Folkloru, Święto Pstrąga, Szarża pod Krojantami, Festyn Archeologiczny czy Noc Świętojańska. - Naszym zdaniem film jest uniwersalny – stwierdziła prezes LGD "Sandry Brdy" Grażyna Wera-Malatyńska. - Nawet nie wiedziałam, że jest tak ładnie u nas, gdy zobaczyłam to na filmie – dodała. Ten będzie wykorzystany do promocji regionu m.in. podczas targów. Został nagrany w trzech wersjach językowych. Z myślą o turystach angielsko- i niemieckojęzycznych. Jego fragmenty były też wykorzystane w programie Błękitne wakacje, który latem emitowała TV Polonia.
Film się spodobał, ale pojawiła się uwaga, że zabrakło autentycznych wypowiedzi ludzi. Nie żadnych znanych, ale zwykłych mieszkańców. Padła też propozycja, by obraz pokazywać w lokalnych szkołach, bo okazuje się, że wcale nie jest tak dobrze ze znajomością regionu. W końcu jak mówi przysłowie: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Intencją jest jednak trafienie do turystów, którzy mają zechcieć przyjechać do krainy położonej między Brdą a Wdą.