Kryzysu w gminie nie ma
W liście otwartym Projekt Chojnicka Samorządność nawołuje burmistrza Arseniusza Finstera do ograniczenia wydatków i zweryfikowania zakresu inwestycji w związku z zagrożeniem objęcia miasta skutkami kryzysu. Tymczasem wójtowi kryzys nie jest straszny: - Mamy kryzys, natomiast my w budżecie tego kryzysu nie odczuwamy – powiedział podczas konferencji prasowej Zbigniew Szczepański.
- W ciągu trzech lat podatek dochodowy od osób fizycznych z 3 mln zł wzrósł do 6 mln – poinformował wójt gminy Chojnice. Jak tłumaczy, wynika to z tego, że gmina zyskała bogatych mieszkańców, którzy wybudowali się i zameldowali na jej terenie. - Uzbrojenie takiego osiedla dużo kosztuje, ale to się zwraca – przyznał Zbigniew Szczepański w odniesieniu do Chojniczek. - Prowadzimy gminę jako firmę i nie myślimy tylko o dniu dzisiejszym, ale strategicznie – dodał włodarz.
Wójt już liczy wpływy, jakie do gminnej kasy mają wpłynąć w perspektywie najbliższych lat. Za dwa lata skończy się okres zwolnienia z podatku w strefie ekonomicznej, co, jak wyliczył wójt Szczepański, da wpływ 1,5 mln zł rocznie. Opłata składowa z tytułu budowanego właśnie Zakładu Zagospodarowania Odpadów to 2 mln zł. Po 1,5 mln zł rocznie za 15 elektrowni wiatrowych (ich budowa ruszyć ma w przyszłym roku) i podatek od nieruchomości za galerię Brama Pomorza. Jak przekazał Zbigniew Szczepański, I etap, czyli głównie market OBI, ma być gotowy w czerwcu przyszłego roku. W tym zakresie zabudowane ma zostać 3,3 ha. Łączne koszty budowy wraz z drugim etapem, gdzie powstać ma m.in. multikino, to 200 mln zł. 600 osób znajdzie pracę w centrum handlowym, które wg symulacji oddziaływać będzie na 200 tys. mieszkańców w promieniu 60, 70 km. Z kolei z budową galerii Victoria w Chojnicach startuje też Mariusz Sobol. Do kwestii wyścigu galerii odniósł się wójt. - Reprezentuję taki samorząd, który nie zazdrości sukcesu sąsiadów. Sukces sąsiadów jest sukcesem gminy Chojnice – zadeklarował.