Mobilny tydzień w SP nr 3

Wspaniała pogoda (mobilizująca do pieszych wycieczek), wykorzystywanie alternatywnych sposobów przemieszczania się - rowerów, desek, roller - surferów oraz podkreślanie podczas zajęć tematyki bezpieczeństwa ruchu drogowego i działań proekologicznych złożyło się na obchody w SP3 Europejskiego Tygodnia Mobilności (16 – 22 września).

Wszystko rozpoczęło się od akcji sprzątania świata. Uzbrojeni w rękawiczki i worki uczniowie posprzątali wszystko co szpeciło trakt Czarnej Drogi. Radość z tego wielka, bo wokół będzie czyściej, a budująca postawa dzieci wobec problemu zaśmiecania miasta może wpłynie na tych, którzy bezmyślnie rzucają tu i tam papierki i plastik. Dzieci nie zapomniały też o bacznym spojrzeniu na własne szkolne podwórko i zadbały, by i tu było nienagannie czysto.

W Tygodniu Mobilności nie zabrakło też czasu na wycieczki piesze do lasu, parku i na łąkę. Wytrwali piechurzy odwiedzili Chojnaty, Lasek Miejski, Park Tysiąclecia, wędrowali gdzie oczy i nogi poniosą. Tylko najmłodsi, mniej wprawni piechurzy, bawili się na terenach zielonych szkoły, a tych jest coraz więcej za sprawą nowego trawiastego boiska, na którym szybko wzrasta niedawno zasiana trawa.

Atrakcją dla starszych uczniów, jak co roku, był rowerowy tor przeszkód, kto planuje zdobyć kartę rowerową mógł do woli poćwiczyć! Dzieci z oddziałów przedszkolnych wiedzę o ruchu drogowym zdobywały poprzez zabawę. Układanie drogowych puzzli, rozpoznawanie znaków drogowych, ruchowe zabawy z kolorami sygnalizacji świetlnej, były świetną okazją utrwalania zasad ruchu drogowego. Zdobywanie wiedzy o poruszaniu się po drogach połączono także z konkursem literackim „Rower mój przyjaciel” oraz plastycznym „Moje miasto bez samochodu”. Laureatów poznamy już wkrótce! Hitem tygodnia była jednak niepowtarzalna lekcja z aerobikiem, podczas której pod wodzą pani Agnieszki Wróblewskiej w sali gimnastycznej padł szkolny rekord (ponad 150 uczniów) wspólnego sportowego poruszania się w rytm muzyki . Bawili się i starsi, i młodsi uczniowie. Można było przyswoić sobie gimnastyczne kroki i wzmocnić własne poczucie rytmu. Zabawy było co niemiara, podczas zajęć nikt nie próżnował i starał się jak najbardziej zgrać z tańczącą grupą.