Złote gody państwa Ryduchowskich
Państwo Urszula i Władysław są małżeństwem już od ponad 50 lat. Dziś w urzędzie gminy odbyła się uroczystość wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie. Gościła na niej jubilatka wraz z rodziną: córką Terenią, synem Wiesławem i wnukami – Karoliną i Pawłem. Niestety pan Władysław ze względu na stan zdrowia pozostał w domu.
Związek małżeński państwo Urszula i Władysław Ryduchowscy zawarli 14 kwietnia 1962 roku w urzędzie w Karsinie, tydzień później we Wielu był ślub kościelny. - Władysław był w pracy i nie miał gdzie mieszkać. To sołtys go skierował do nas na kwaterę – pani Urszula opowiadała jak się poznała z mężem. Ten najpierw pracował przy melioracji łąk, a później jako listonosz w Swornychgaciach, gdzie do teraz jubilaci mieszkają wraz z rodziną – synem Wiesławem i córką Terenią. Mają jeszcze drugiego syna Grzegorza. Doczekali się sześciu wnuków, czterech wnuczek i jednego prawnuka. Pani Urszula najpierw zajmowała się domem i dziećmi, a kiedy podrosły pracowała w zakładzie krawieckim. W wolnym czasie zajmuje się robótkami ręcznymi. Lubi też chodzić na grzyby, choć już teraz coraz rzadziej.