Strona główna

Porozumienie z MZK oprotestowane

Porozumienie z MZK oprotestowane

2011-12-21 15:20:42  |  tekst je, fot. ms

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej zostało przyjęte przez radnych porozumienie w sprawie organizacji transportu zbiorowego na terenie miasta i gminy Chojnice. W poniedziałek protest w tej sprawie złożył w Urzędzie Gminy PKS Chojnice Sp. z o.o. z siedzibą w Brusach.

Zapowiedzią realizacji takiego kroku przez firmę komunikacyjną, która ma bazę przy ul. Drzymały w Chojnicach, nie był zmartwiony na piątkowej konferencji prasowej burmistrz Arseniusz Finster. – Bazujemy na już sprawdzonych porozumieniach, gdzie inni też protestowali. To nie jest zakup z wolnej ręki, tylko gmina refinansuje straty związane z ulgami przy wykonywaniu dla nich usług. (…) PKS ma prawo protestować, ale jego wiarygodność, jako firmy, dla chojniczan jest bardzo mierna. PKS dla oszczędności 20 tys. zł przerejestrował się do Brus. Cały czas proponuję, aby autobusy garażowali w Brusach i to byłoby uczciwe. Ale takie jest prawo i skorzystali z tego.

Link do Mp3 (A.Finster o planowanym proteście PKS Chojnice ws. porozumienia o transporcie publicznym w gminie Chojnice)


Na poniedziałkowej sesji RM już podczas ustalania porządku obrad Krzysztof Haliżak wyraził obawę o los porozumienia dotyczącego prowadzenia publicznego transportu na terenie gminy Chojnice, skoro PKS ma zastrzeżenia do jego treści. Sugerował odłożenie w czasie decyzji o jego przyjęciu. Burmistrz Arseniusz Finster był przeciwnikiem odwlekania uchwały. – Porozumienie nasze nie jest precedensem. Przygotowali je wspólnie prawnicy z UG i UM. Warto też zauważyć, że gmina w br. przekazała naszej spółce na realizację usług 490 tys. zł, a ma w 2012, zgodnie z porozumieniem, wydać 888 tys. zł. Wsparł burmistrza przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej Antoni Szlanga.PKS nie uwzględnia ubiegłorocznej nowelizacji ustawy o organizacji transportu zbiorowego. Wprowadziła ona pojęcie „podmiotu wewnętrznego” w zawieranych porozumieniach. PKS żyje przeszłością, kiedy rzeczywiście nie szło tego zrobić bez przetargu – zauważył radny.

Z treścią protestu można zapoznać się na stronie internetowej PKS Chojnice. Zaadresowany jest do wójta i Rady Gminy Chojnice. Wynika z niego, że autor pisma jest zaniepokojony sposobem organizacji transportu publicznego na terenie gminy Chojnice, którym ma zajmować się miasto Chojnice i jego spółka MZK. Zdaniem PKS będzie to naruszało ustawę o ochronie konkurencji, której jeden z artykułów stwierdza, że „zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku”. W proteście podpisanym przez prezesa Stanisława Kosidowskiego przypomniano także o ubiegłorocznych zawirowaniach wokół przetargu na szkolne przewozy: "Wiadomo, iż MZK Chojnice rozwiązał poprzednią umowę z powodu zbyt dużych strat na realizowanych liniach Gminy. Większość tych linii została utworzona na skutek wygranego przetargu na dowóz dzieci w grudniu 2010 roku. MZK Chojnice wygrał ówczesny przetarg pomimo rażąco niskiej ceny o czym zresztą PKS Chojnice informował Wójta w stosownym piśmie".

Ostatnia w 2011 roku sesja Rady Gminy jest zaplanowana na 29 grudnia. Zapewne wtedy poznamy stanowisko wójta Zbigniewa Szczepańskiego i gminnych radnych w sprawie projektu porozumienia i pisma PKS Chojnice.

Pismo PKS Chojnice do wójta i Rady Gminy

Artykuł "Porozumienie spotka się z protestem"

Artykuł z XII 2010 o przetargu na dowóz gminnych dzieci - "Ostrej rywalizacji ciąg dalszy"

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl