Sprawdź, gdzie mieszka „wykluczony”

Urząd miejski ogłosił przetarg na „Uruchomienie i świadczenie usługi dostępu do Internetu” dla beneficjentów unijnego programu „Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu mieszkańców Chojnic”.

Jest wśród nich 11 pracowni komputerowych znajdujących się w miejskich szkołach podstawowych i gimnazjalnych, Chojnickim Domu Kultury, Miejskiej Bibliotece Publicznej i Ośrodku Profilaktyki Rodzinnej. Znalazło się w nich ogółem 175 zestawów komputerowych. Pozostałe 50 komputerów, czyli 20 % całości, przekazane będzie gospodarstwom domowym w trudnej sytuacji materialnej. Są one „celem głównym Projektu”, jak zapisano w regulaminie rekrutacji chętnych. Parametry łącza internetowego dla każdego członka tej grupy to 2048/256 kb na sekundę. Do każdej z pracowni należy doprowadzić łącze o prędkości 10240/2048 kb/s. Są to wartości minimalne. Umowa ze zwycięzcą przetargu ma obowiązywać do 31 października 2014 roku. Warto zaznaczyć, że każdy kandydat musiał podpisać zobowiązanie, że będzie utrzymywał na swój koszt łącze po upływie 3 lat przez następne pięć. Termin składania ofert upływa 17 listopada o godzinie 10.00. Licząc od 9 listopada, kiedy to ukazało się ogłoszenie, zainteresowany przetargiem ma „aż” cztery (10, 14, 15 i 16.11.) pełne dni robocze na przygotowanie oferty.

Wśród dokumentów wchodzących w skład specyfikacji przetargowej, które umieszczono na stronie internetowej UM, jest też lista beneficjentów ostatecznych i rezerwowych, także 11 pracowni komputerowych. Nie ma na niej imion i nazwisk osób, które zaliczono do grupy otrzymujących sprzęt komputerowy niemałej wartości, ale za to są podane ich dokładne adresy zamieszkania. Nie tylko jest nazwa ulicy i numer domu, ale i także mieszkania. Niezła podpowiedź dla włamywaczy. Jest jeszcze jeden powód do zastanowienia, czy nie przesadzono z ilością informacji dostępnej wszystkim Internautom. W formularzu zgłoszeniowym jest zapis o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych dla potrzeb procesu realizacji projektu, która wymagana jest przez ustawę o ochronie danych osobowych. Ta właśnie ustawa zawiera też zapis, że administrator danych powinien je zabezpieczyć przed udostępnieniem ich osobom nieupoważnionym. Czy w związku z tym nie byłoby właściwsze większe uogólnienie informacji o adresie zamieszkania lub nawet zaznaczenie w ogłoszeniu, że dane adresowe przyszłych użytkowników Internetu są do wglądu w urzędzie miejskim?