Czego się nie robi we własnym gnieździe...
List otwarty radnej powiatowej Bożeny Stępień skierowany do radnych gminnych i odczytany podczas ostatniej sesji RG wywołał różne reakcje. Szczególnie wójt Zbigniew Szczepański nie był zadowolony z takiej formy przekazywania uwag. Stwierdził nawet: - Nie sra się we własne gniazdo.
Przypomnijmy, że radna, na co dzień mieszkanka Charzyków, prowadząca punkt informacji turystycznej, narzekała na brak porządku w tejże miejscowości, szczególnie po imprezach, spożywanie alkoholu przez młodzież, nieprzestrzeganie ciszy nocnej. O szczegółach zastrzeżeń radnej pisaliśmy już w artykule „Napisała do wójta i gminnych radnych”.
Podczas ostatniej konferencji prasowej Zbigniew Szczepański skomentował postępowanie Bożeny Stępień dość ostro. - Nie sra się we własne gniazdo – wyraził opinię włodarz. Szczepański jest zdania, że trzeba rozmawiać o rzeczach trudnych i wstydliwych, ale niekoniecznie na szerokim forum. Wójt zastanawiał się czemu powiatowa radna wcześniej nie złożyła pisma lub osobiście nie przekazała uwag. Poinformował też, że odbyło się spotkanie z udziałem autorki listu i sołtysa Charzyków Jędrzeja Ilkowskiego. Ten ostatni miał być oburzony i wstydził się takiej formy „promocji” miejscowości.
Wójt chce rozmawiać, dlatego w przyszłym miesiącu planowane jest również spotkanie z udziałem funkcjonariuszy policji pilnujących porządku w tej turystycznej miejscowości.