Kaszubski Pierścień już działa
Punkt informacyjny w Baszcie Nowej jest już czynny. Obiekt wybudowano w ramach programu Kaszubski Pierścień. Obsługuje go pracownik spółki Promocja Regionu Chojnickiego.
Punkt informacji turystycznej czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-18.00. Będzie tak do końca sierpnia. Od września otwarty będzie w tej samej porze, co siedziba spółki PRCh na Starym Rynku. Zgodnie z warunkami umowy na unijne dofinansowanie, przez 5 lat nie może być prowadzona w baszcie działalność gospodarcza. – Oprócz bezpłatnych folderów, mapek i innych wydawnictw, jest też galeria odpłatnych wydawnictw Promocji Regionu Chojnickiego. Jeśli nasz gość wyrazi zainteresowanie nimi, prosimy o udanie się do nas na rynek. Tam może je zakupić – poinformował nas Roman Guzelak, prezes spółki.
Planowane jest jeszcze wyposażenie tego punktu w tzw. infokiosk, ale najprawdopodobniej znajdzie się wewnątrz baszty, a nie na ul. Podmurnej. Wyposażony jest m.in. w 40-calowy monitor dotykowy o wysokiej rozdzielczości. Będzie on jednym z wielu, które mają stanąć na terenie naszego powiatu. W Chojnicach będzie także w Parku Wodnym oraz na dworcu kolejowo-autobusowym. W gminie Chojnice infokioski zamontowane będą w Charzykowach oraz Swornychgaciach. Urządzenia staną się częścią Zintegrowanego Systemu Informacji Turystycznej Województwa Pomorskiego. Pierwsze z nich znajdą się u nas do końca 2011 roku. Z tego samego źródła do Promocji Regionu trafiły także komputer, dwa monitory oraz wielofunkcyjna drukarka. Pracownicy spółki wzięli także udział w szkoleniach z obsługi ruchu turystycznego. Uzyskali na nich stosowne certyfikaty. Najbliższe plany spółki to wyjazd na początku września do Holandii na zaproszenie fundacji Alberta Meenhere, który w miejscowości położonej niedaleko Waalwijk organizuje Dzień Polski. Na święto wyjedzie delegacja PRCh oraz Big Band Chojnice. Kilka tygodni później planowany jest wyjazd na doroczne Dni Emsdetten.
Zapytaliśmy także Romana Guzelaka, jak ocenia tegoroczny sezon turystyczny. – Nie pamiętam równie kapryśnego lata, co jest teraz. Sezon jest fatalny. Może jego końcówka będzie zdecydowanie lepsza. Wiem, że chojnickie firmy turystyczne nie miały najmniejszego kłopotu ze sprzedażą wyjazdów w cieplejsze kraje, niż Polska.