Strona główna

Na przerwach pusty. A co z wakacjami?

Na przerwach pusty. A co z wakacjami?

2011-05-25 10:40:46  |  Tekst mz

Dla kogo ten plac? A może powstał po to, by na niego popatrzeć? - pyta na swoim blogu Jacek Studziński. Chodzi o place zabaw z rządowego programu „Radosna szkoła”, które znajdują się przy trzech szkołach podstawowych: nr 1, 3 i 7. Place zabaw nie są ogólnodostępne.

Autor bloga sfotografował sytuację podczas przerwy na boisku SP 1, kiedy dzieci stoją przed placem. Faktycznie podczas przerwy na ogół obiekt jest zamknięty. Jak tłumaczy dyrektor Barbara Leszczyńska, nauczyciel dyżurujący na boisku nie upilnuje 700 dzieci naraz, chyba, że jeszcze jeden pedagog przypilnuje uczniów na samym placu zabaw. - Dzieci wchodzą na plac zabaw pod opieką nauczyciela w czasie zajęć – informuje dyrektorka. Podobnie jest w innych placówkach, gdzie klucze do obiektów dostępne są w sekretariacie, u woźnego czy w pokoju nauczycielskim, skąd zabierają je nauczyciele i udają się z grupą dzieci na plac. Jak tłumaczą dyrektorzy placówek i dyrektor wydziału edukacji chojnickiego ratusza Janusz Ziarno, wszystko ze względu na bezpieczeństwo dzieci, ale też by uniknąć zniszczenia drogiego sprzętu.

Wkrótce koniec roku szkolnego i czy wtedy place będą leżały odłogiem?

- Jeszcze na ten temat nie dyskutowaliśmy. Są głosy by oddać je do powszechnego użytku, ale mamy też pewne obawy o dewastacje sprzętu. Z drugiej strony nie chcemy, by stały puste – przyznaje dyrektor Janusz Ziarno i dodaje, że rozwiązania szukać będzie w czerwcu.

W budżecie nie przewidziano środków na zatrudnienie dodatkowych osób, które dozorowałyby place zabaw. Jak informuje wicedyrektor SP 3 Zofia Myszke, w zeszłoroczne wakacje można było korzystać zarówno z placu zabaw, jak i z "sępika". - Nie było jednak dużego zainteresowania – przyznaje.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl