Co w wielkanocnym koszyczku?
Wielka Sobota to dzień, w którym kościół wypełnia się zapachem szynki i domowych ciast. Wszystko to za sprawą wiernych, którzy w pięknie przyozdobionych koszykach przynoszą pokarmy do poświęcenia.
Zwyczaj święcenia pokarmów sięga już VII wieku. W Polsce pojawił się na przełomie XIII i XIV wieku. Wedle tradycji w wielkanocnym koszyku powinny znaleźć się pokarmy symbolizujące nowe życie (jajka), zmartwychwstanie Chrystusa (np. cukrowy baranek) i te chroniące przed zepsuciem (sól). Nie może również zabraknąć pieczywa, wędliny i domowych ciast.
O skład święconki zapytaliśmy panią Izabelę Kaszubowską, która wraz z córką Klaudią i synem Marcinem na święcenie pokarmów przybyła do parafii w Charzykowach. - W naszym koszyku znajduje się tradycyjnie chleb, sól, jajka, chrzan, szynka, ser, masło a także ciastka domowej roboty. Z dziećmi bardzo lubimy tradycje Świąt Wielkiej Nocy - powiedziała pani Izabela.