Strona główna

O teorii wyzwolenia krótko, ale treściwie

O teorii wyzwolenia krótko, ale treściwie

2011-02-24 12:14:19  |  Tekst i fot. Lea Pradziński

Michał Januszewski znowu udowodnił, że o filozofii mówić można komunikatywnie i obrazowo. Teorię krytyczną przedstawił bardzo przejrzyście i z wielkim oddaniem. Jego zamiłowanie do szkoły frankfurckiej, która wywodzi się z neoheglizmu oraz marksizmu, poparte jest wieloma argumentami. Kolejne spotkanie z serii "Filozofia w herbaciarnii Kredenz" miało na celu obudzenie naszej czujności na pewnego rodzaju ograniczenia, które są nam narzucane.


Tradycyjne metody badań naukowych pytają "dlaczego?" i szukają odpowiedzi w samej rzeczy, którą poddają analizie. Teoria krytyczna w swojej analizie nie identyfikuje zjawiska, jako zjawiska. Rozpatruje je w szerszym, społecznym kontekście. Naukę nazywa swoistą machiną, która sama się napędza. Uczy spojrzenia krytycznego, które nie ma w sobie negacji, a jedynie pozwala dostrzec pewne schematy świata, w którym przyszło nam istnieć. Rozbudza świadomość przyczyny rzeczy samej w sobie w szerszej sieci powiązań. Jest jak łódź, której wszystkie elementy współgrają, tworząc spójny organizm. Dzięki temu teoria krytyczna jest niepodważalna, prawdziwa.

Nie bójmy się odświeżyć naszego spojrzenia na życie. Organy sprawujące władzę programują naszą świadomość poprzez media. - Marketing nie zaspokaja ludzkich potrzeb, ale je produkuje - mówi Michał. Tak, tu się absolutnie zgadzam... Gdziekolwiek wejdę, witają mnie nie domownicy, a telewizor! Często bywa tak, że nawet rozmowa toczy się w obecności serialu, teleturnieju lub reklamy. Ludzka podświadomość rejestruje wszystkie bodźce (nawet te, na które świadomie nie zwracamy uwagi).

Pod koniec spotkania mowa była o religii w szkołach, o zabójczym dla kreatywności dziecka mechanizmie, jakim jest szkolnictwo. Kolejne spotkanie skierowane będzie przede wszystkim do nauczycieli, aby zrewidować mogli maszynę do masowej obróbki młodych ludzi, jaką jest szkolna instytucja oświatowo-wychowawcza.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl