Przejścia nie będzie
Nie będzie przejścia dla pieszych naprzeciwko galerii Proxima w Chojnicach. Komisja ds. Oznakowania Dróg uznała, że to zbyt kosztowna inwestycja.
Od czasu powstania centrum handlowego przy ul. Jana Pawła II nikogo nie dziwi widok pieszych przechodzących przez jezdnię na jego wysokości. Najbliższe przejścia dla pieszych znajdują się przy skrzyżowaniu ul. Jana Pawła z ul. Filomatów i al. Bayeux oraz przy kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski. Mieszkańcy Os. 700-lecia niejednokrotnie pytali o możliwość zrobienia przejścia w miejscu, z którego zazwyczaj korzystają. Sprawą zajęła się Komisja ds. Oznakowania Dróg działająca przy chojnickim ratuszu. Efekt - przejścia nie będzie. Zdaniem komisji nie spełniałoby swojej funkcji i jest za drogie.
- Sam koszt projektu to około 6 tys. zł - mówi Jarosław Rekowski, szef komisji i jednocześnie dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Chojnicach. - Dodatkowo vis-a-vis wejścia do galerii znajduje się wysepka trawnikowa i konieczne byłoby ustawienie barierek. Poza tym stracilibyśmy kilka miejsc parkingowych.
Radny miejski Stanisław Kowalik, który dał się poznać jako orędownik „zebry” naprzeciwko Proximy, nie zgadza się z tą decyzją.
- Argumenty komisji do mnie nie przemawiają – mówi. – W najbliższym czasie ponowię swój wniosek o przejście.
