Chojnicki szpital wyremontuje oddział położniczy. Pojawią się sale jednoosobowe

Inwestycja ma być remedium na spadek liczby urodzeń w placówce. Szpital przymierza się także do wprowadzenia badań prenatalnych oraz możliwości skorzystania z znieczulenia zewnątrzoponowego.

Na zdjęciu: dyrektor chojnickiego szpitala, Maciej Polasik

Odział ginekologiczno-położniczy w Szpitalu Specjalistycznym im. J. K. Łukowicza w Chojnicach w najbliższym czasie ma diametralnie zmienić swój wygląd. Placówka planuje spory remont, który ma być lekiem na malejącą liczbę urodzeń.

- Od pewnego czasu z niepokojem patrzymy na to, co się dzieje demografią, i to nie tylko w naszym regionie, ale i w całej Polsce. Ten niepokój wzbudziła analiza danych jakie mamy w naszym szpitalu i jakie co roku analizujemy. W tym roku to tylko 765 urodzeń – mówi dyrektor szpitala Maciej Polasik i wskazuje, że w ostatnim czasie zamknęły się także oddziały położnicze w sąsiednich powiatach (człuchowskim i bytowskim).  W związku z tym, aby przyciągnąć rodzące do chojnickiej placówki i poprawić warunki pobytowe na oddziale, dyrekcja w ramach planowanej inwestycji chce gruntownie wyremontować sale, a także wyposażyć je w nowoczesny sprzęt. Zadanie obejmie utworzenie 10 jednoosobowych sal poporodowych oraz 2 jednoosobowych sal przedporodowych. Wszystkie z łazienkami. Wymienione mają zostać także instalacje oraz meble.

-  Właściwie z uwagi na to, że liczba porodów się drastycznie zmniejszyła, warunki socjalne się poprawiły już w tej chwili. Czekamy oczywiście na remont, ale już osoby towarzyszące mają możliwość zostania ze swoimi partnerkami, nie ma już sztywnych wyznaczonych godzin odwiedzin, także tolerujemy przez większość doby osoby odwiedzające, kontakt z noworodkiem też jest stały. I do tego będziemy zmierzać, żeby zachować jak największą intymność i jak najlepszy kontakt z rodziną podczas porodu – podkreśla lek. Rafał Lipiński, kierujący oddziałem ginekologiczno-położniczym. Specjalista dodaje również, że remont to nie jedyny pomysł na zwiększenie komfortu w tym miejscu. – Planujemy w końcu wprowadzić znieczulenie zewnątrzoponowe do porodu. Jest to perspektywa myślę, że najbliższych miesięcy. Nowością jest także poród w pozycji wertykalnej, aromaterapia czy użycie gazu znieczulającego. Co ważne, placówka przymierza się również do wprowadzenia możliwości skorzystania z badań prenatalnych, a przynajmniej ich pierwszego etapu.

Swoje wsparcie finansowe dla tej inwestycji zadeklarował powiat chojnicki, który na ten cel przekaże 800 tys. złotych, a także miasto Chojnice, które za 300 tys. złotych zakupi nowoczesny aparat USG. Rozmowy o dofinansowanie toczą się również w ościennych samorządach, które już wstępnie zgodziły się pomóc. Natomiast przetarg na to zadanie zostanie ogłoszony w najbliższych tygodniach.