Strona główna

'Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach to już marka'. GOK jubileusz 20-lecia świętował wypiekiem chleba (FOTO)

'Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach to już marka'. GOK jubileusz 20-lecia świętował wypiekiem chleba (FOTO)

2024-01-20 13:25:26  |  Angelika Ollik

Na warsztaty i wspólne pieczenie zaproszono także dziennikarzy.

Stanowiska gotowe, fartuchy założone. Na stole czekają drożdże, mleko, sól, ziemniaki i dwa kluczowe składniki. – Bez wody i mąki nic nie powstanie – tłumaczy Bożena Szwal zagniatając ciasto, z którego niebawem wyrośnie tradycyjny pszenno-żytni chleb sworzyński. Oczywiście, wedle kaszubskiej receptury przekazywanej w rodzinach od pokoleń. Własne chleby wygniatają także dziennikarze, których pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury zaprosili wczoraj (19.01.) do Swornegaci na wspólne pieczenie z okazji obchodzonego jubileuszu. A jubileusz okrągły i ważny, bo to już 20 lat odkąd kultura w gminie dociera do najdalszych zakątków dzięki utworzeniu GOK-u. – Chcieliśmy wam w ten sposób podziękować, bo razem z nami współpracujecie na co dzień czy w weekendy podczas różnych wydarzeń i relacjonujecie je dla mieszkańców – mówiła w trakcie spotkania dyrektorka placówki, Justyna Rząska.

Gdy foremki z gotową masą trafiły do rozgrzanego pieca był czas na wspominki i sięgniecie pamięcią do początków, bowiem Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach swoją działalność rozpoczął 1 stycznia 2004 roku. – Od tego momentu zacząłem tutaj pracę w Wiejskim Domu Kultury w Swornegaciach. Praktycznie dom kultury był zupełnie niewyposażony i wymagał też remontu, więc zaczęliśmy z kolegą Tomkiem od remontu właśnie. Nawet kładliśmy kafelki w łazienkach i ocieplenie elewacji zewnętrznej, także prowadząc równolegle zajęcia, ale nierzadko odbywało się to po godzinach pracy, takie były te początki – wspomina z uśmiechem Zbigniew Chrapkowski, kierownik WDK w Swornegaciach.

Od tamtej pory instytucja znacznie się rozrosła i aktualnie ma pod swoimi skrzydłami 3 domy kultury, 15 świetlic, 2 amfiteatry, Kaszubski Dom Rękodzieła Ludowego, Chatę Podcieniową, bibliotekę, a nawet orlik. Jednak, by móc dalej sprawnie funkcjonować i się rozwijać wzrastać powinien także… budżet. To jedno z życzeń kierownictwa placówki. - Przede wszystkim życzyłabym zdrowia dla siebie i dla wszystkich moich pracowników oraz ich bliskich. To jest dla mnie podstawa. A z perspektywy szefa, chciałabym mieć takie narzędzie, które pozwoliłoby mi zmotywować też moich pracowników, żeby chcieli przy mnie pozostać, a ci którzy się pojawią, żebym miała argumenty, żeby chcieli tu przyjść. Mówię oczywiście o finansach, bo jeśli chodzi o kadry kultury, to jest to na pewno problem. Zawsze też z życzliwością się spotykamy u wójta czy radnych, ale nie są to środki o których marzą pracownicy – mówi dyrektorka GOK-u, Justyna Rząska i równocześnie podkreśla, że to co najcenniejsze – już posiadają. Mowa oczywiście o ludziach tworzących to miejsce i będących jego sercem. - Są to ludzie wyjątkowi, ja mam szczęście do ludzi i mam najcudowniejszą kadrę jaką mogłam sobie wymarzyć. Mam takie wrażenie, że Gminny Ośrodek Kultury to już jest marka. I chciałabym, żeby tą marką pozostała i w tej chwili, chciałabym żeby po tym etapie tych remontów, inwestycji, żebyśmy inwestowali w ludzi i w mieszkańców – dodaje pani Justyna.

Zanim pachnące i wypieczone chleby trafiły w ręce uczestników warsztatów była także okazja na wysłuchanie specjalnego wykładu o historii i ciekawostkach związanych z chlebem. Jego autor Dominik Dykier z Kaszubskiego Domu Rękodzieła Ludowego w Swornegaciach z pasją opowiadał o tajnikach wypieku i jego znaczeniu w kulturze, a wplecione między słowa kaszubskie sentencje podkreślały regionalny charakter tego miejsca. Nic dziwnego, że grafik na warsztaty pieczenia tradycyjnego chleba bardzo szybko się zapełnia, bo dla pracowników Gminnego Ośrodka Kultury w Chojnicach takie spotkania wypełnione życzliwością i porządną dawką wiedzy to chleb powszedni.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl