Strona główna

Co z dalszym wsparciem finansowym dla Chojniczanki z budżetu powiatu chojnickiego?

Co z dalszym wsparciem finansowym dla Chojniczanki z budżetu powiatu chojnickiego?

2023-05-26 08:00:00  |  Angelika Ollik

Zdania wśród radnych są podzielone.


Na wczorajszej (25.05.) sesji Rady Powiatu Chojnickiego rozgorzała dyskusja w sprawie wspierania finansowego MKS „Chojniczanka”. Z racji tego, że w ostatnim czasie drużyna spadła do II ligi, niektórzy z radnych zaczęli się zastanawiać, czy aby na pewno zasadne jest udzielanie klubowi wsparcia z powiatowego budżetu.

- Czy zarząd powiatu zamierza zmniejszyć finansowanie na promocję Chojniczanki na koszulki, bo jak wszyscy wiemy pierwszej ligi już nie będzie. Jak to wygląda, bo o to też pytają mieszkańcy – dopytywała radna Mirosława Dalecka. Starosta chojnicki Marek Szczepański wskazał, że nie bardzo rozumie z jakiego tytułu miałoby nastąpić zmniejszenie finansowania, ponieważ umowa z klubem zawarta była na promocję powiatu chojnickiego i nie określono w niej szczególnych warunków. Do tej kwestii odniósł się z kolei radny Wojciech Rolbiecki. – Szkoda, że w tej umowie nie zostały zawarte jakieś warunki, które by determinowały wypłacanie tej kwoty. Radny podkreślił także, że powodem do dumy powiatu na pewno nie były sytuacje, do których doszło podczas ostatniego meczu, czyli płonące race czy palone szaliki – Wnioskuję, żeby tutaj zastanowić się nad jakąś rewizją tej umowy, być może nawet jej wypowiedzeniem, bo w powiecie chojnickim są dziesiątki klubów, które również zasługują na takie wsparcie.

Starosta Szczepański podkreślił jednak, że jego zdaniem wsparcie, nie tylko finansowe, jest teraz jeszcze bardziej konieczne. - Może warto się zastanowić nad tym, żeby wspierać klub jeszcze szerzej, jeszcze mocniej, bo zainteresowanie jest bardzo duże, jeżeli chodzi o piłkę nożną – akcentował włodarz. – Jak Chojniczanka była w V lidze, to zainteresowania takiego sportem, a konkretnie piłką nożną nie było. Przy okazji Chojniczanka to też lekkoatletyka i traktujemy Chojniczankę jako klub nie tylko piłkarski, ale również inne dyscypliny sportu, które się przy tym klubie rozwijają. Pozytywnie o klubie wypowiadali się także radni Jarosław Schumacher czy Stanisław Skaja, który przekonywał, że środki nie idą na marne. – II liga to nie jest przepaść – mówił Skaja. – Sponsorować na pewno trzeba dalej.

Starosta Szczepański wskazywał również, że w powiecie chojnickim nie ma innej tak „potężnej organizacji”, która  skupiałaby ponad setkę przedsiębiorców w klubie biznesu. Radny Rolbiecki zauważył jednak, że w innych dziedzinach powiat może poszczycić się olimpijczykami, ale nie ma takich dotacji. – Żeglarze też chcieliby mieć po 10 tys. złotych ekstra w ramach umowy sponsorskiej. My też możemy reklamować powiat chojnicki na sztormiakach, kamizelkach, na łódkę przykleić logo, wszystko jest możliwe.

- Jeżeli żaglówki potrzebują sponsorów, to niech szukają. Chojniczanka szuka, każdy szuka możliwości i na tym to polega – skomentował radny Skaja. Natomiast radny Sławomir Rząska dopytywał, czy przy podpisywaniu umowy sponsorskiej przez powiat pada pytanie o kondycję klubu. – Być może jest to spółka taka, która sobie dobrze radzi. My nie znamy finansów tego klubu, nie wiem czy to jest ogłoszone, bo to jest chyba spółka akcyjna, więc godząc się na podpisanie jakiegoś kontraktu, warto się zapytać, czy ta moja pomoc będzie jakaś tam realna, czy po prostu jest to dołożenie takiego powiedzmy kwiatka do kożucha, który można by było przekierować tam gdzie faktycznie może potrzeba tych środków.

- Te pieniądze, które przekazuje powiat, to są niewielkie pieniądze wobec budżetu – argumentował starosta i wskazał, że spółki Skarbu Państwa również finansują kluby. – Jeżeli my mówimy o skali, to przy powiatowych pieniądzach skala jest naprawdę niewielka.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl