
Aleks z Chojnic na walkę z SMA potrzebuje jeszcze 7 milionów złotych
Stan chłopca dramatycznie się pogarsza, a do zdobycia najdroższego leku świata jeszcze długa droga.
Aleks po raz kolejny trafił do szpitala z zapaleniem płuc, jest bardzo słaby. Jego stan niestety pogarsza się, kiepskie wieści spadają niczym cios za ciosem! Aluś jest po zabiegu bronchoskopii, oczyszczającym drogi oddechowe. Zabieg odbył pod narkozą, dla dziecka z SMA to ogromne obciążenie dla organizmu. Po zabiegu Aleks miał spadki saturacji, konieczne było podanie tlenu. Okazało się, że dwa płaty z lewego płuca oraz jeden z prawego pracują bardzo słabo...Nasz mały wojownik zmaga się z genetyczną chorobą SMA1 - Rdzeniowy Zanik Mięśni typu 1, najbardziej agresywną jej postacią. Aluś miał też robione badanie gazometrii, by sprawdzić, czy będzie potrzebował wspomagania respiratorem na noc oraz wentylacji domowej... U naszego króliczka występuje refluks, czyli cofanie się kwasów żołądkowych do dróg oddechowych. Przez to Aluś dostaje stany zapalne, co powoduje zapalenie płuc... Niestety kolejne złe wieści to takie, że konieczne jest założenie PEG-a- gastrostomii. Aleks potrzebuje intensywnej i regularnej rehabilitacji oraz antybiotyku. Jest coraz słabszy, widać to w codziennych czynnościach, które sprawiają mu jeszcze większą trudność. SMA atakuje z dnia na dzień, nie oszczędzając organizmu. Niestety kwota jaką pozostała do zebrania nadal jest ogromna i wynosi 7 milionów! Prosimy o pomoc, pomóżcie nam powstrzymać tego potwora, zwanego SMA i uratować Alusia! - proszą bliscy chłopczyka.
Zbiórka publiczna i historia Aleksa: https://www.siepomaga.pl/aleks