Strona główna

Zapisy wideo ze 'Skrzatów' ponownie pod okiem prokuratury

Zapisy wideo ze 'Skrzatów' ponownie pod okiem prokuratury

2021-08-16 15:54:44  |  Agata Wiśniewska, fot. pexels.com

 

Prokuratura Rejonowa w Człuchowie, która przez dwa lata prowadziła sprawę dot. znęcania się nad dziećmi w chojnickim przedszkolu Skrzaty, na nagraniach wideo dopatrzył się około setki zachowań wychowawców budzących wątpliwości. 14 z 25 dzieci z grupy "Malinki" nadała status pokrzywdzonych. Teraz nagrania  przeglądane są w słupskiej prokuraturze, która w maju br. przejęła postępowanie.

Sprawę dot. znęcania się nad dziećmi w byłym Przedszkolu "Skrzaty" z ramienia Prokuratury Okręgowej w Słupsku prowadzi prokurator Sylwia Knapik. Przypomnijmy, dzieci z integracyjnej grupy "Malinki", w 2019 roku były to 4 i 5-latki, miały być dyscyplinowane poprzez zakładanie im klamerek na usta czy zamykanie w pomieszczeniu, gdzie składowano środki chemiczne. Człuchowska prokuratura na nagraniach wideo dopatrzyła się około setki zachowań wychowawców budzących wątpliwości, a ponad połowie dzieci ze wspomnianej grupy nadała status pokrzywdzonych.
- Po zapoznaniu się z aktami sprawy prokurator postanowił sam zweryfikować zapisy z monitoringu, jeśli chodzi o te kwestionowane zachowania. W chwili obecnej dokonuje się analizy zapisów wideo pod kątem wyodrębnienia z ujawnionych zachowań wychowawców, tych zachowań, które wypełniają znamiona przestępstwa oraz oceny ich kwalifikacji prawnej - informuje Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
Wyodrębnione sceny mają zostać okazane rodzicom pokrzywdzonych dzieci celem ustalenia, czy wcześniej wiedzieli o tych konkretnych zachowaniach, a jeżeli tak, to kiedy się o nich dowiedzieli. - W zależności od wyniku przeprowadzonych oględzin zapisu wideo, podjęta zostanie także decyzja, co do dalszej realizacji czynności procesowych z udziałem poszczególnych wychowawców - dodaje prokurator.
Śledztwo w sprawie zostało przedłużone do końca września br., niewykluczone jednak, że potrwa dłużej.  - Może się zdarzyć tak, że śledztwo w tej sprawie będzie przedłużone o kolejny określony okres. Mam nadzieję, że to śledztwo zostanie zakończone do końca tego roku - przyznaje Paweł Wnuk.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl