Strona główna

Śmieci znikną najdalej do jutra. Gorzej z problemem ich podrzucania...

Śmieci znikną najdalej do jutra. Gorzej z problemem ich podrzucania...

2021-03-08 16:09:41  |  Agata Wiśniewska, fot. Czytelnicy

Przy śmietnikach Wspólnoty Mieszkaniowej Sportowej 1 góra śmieci. Z dnia na dzień coraz większa. Kolejne wielkogabaryty trafiają tutaj pod osłoną nocy. Na osiedlu równoległe rośnie jeszcze coś, gniew i bezradność mieszkańców, bo takich składowisk między blokami jest więcej.

Od koloru do wyboru. W tym przypadku, to bardzo kiepski żart. Składowisko śmieci przy ul. Sportowej.

 

Tylko dzisiaj (8.03) nasi Czytelnicy donoszą o dwóch lokalizacjach, gdzie wyrzucane są śmieci wielkogabarytowe, tj. przy ul. Sportowej 1 i Filomatów. Odpady w postaci wersalek, foteli, starych telewizorów, czy okien świadczą o przeprowadzonych remontach i braku poszanowania wspólnej przestrzeni przez ich byłych właścicieli. Ci doznania sąsiadów zdają się mieć za nic, podobnie jak harmonogram wywozu śmieci. W Chojnicach dwa razy do roku odbywa się wywóz odpadów wielkogabarytowych. W przypadku ul. Sportowej, najbliższy termin to 29 marca. Jeśli chodzi o ul. Filomatów 22-23 kwietnia. - Poza tym, jako mieszkańcy Chojnic możemy w każdym innym terminie wywieźć do Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze odpady większych rozmiarów. Za pozostawione śmieci nic nie zapłacimy, ale musimy zorganizować we własnym zakresie ich transport - informuje Adam Kopczyński, zastępca burmistrza.

Góra śmieci przy ul. Sportowej 1 rośnie już od jakiegoś czasu. - Tych śmieci z dnia na dzień jest coraz więcej. Widać to szczególnie po nocy. Nerwy każdy ma na tą sytuację - mówi pani Weronika, która w sprawie wykonała telefon do naszej redakcji. Już teraz schody prowadzące do śmietnika są całe zarzucone, nie wspominając o trzepaku. Trzepania dywanów, przynajmniej na razie, nie będzie.

- To jest teren otwarty i śmieci są tam bardzo często, po prostu podrzucane. Podobnie jest na ul. Filomatów 4 i Młodzieżowej 3. Musimy walczyć z tym problemem - mówi Bogdan Marcinowski z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Chojnicach. Najpóźniej do jutra (9.03) oba składowiska śmieci mają zostać usunięte. Tymczasowo odpady trafią na plac przy ul. Bankowej. Jak wyjaśnia pracownik ZGM dodatkowy kurs do Nowego Dworu, to koszt rzędu 1100 zł, w przypadku ul. Sportowej jeden może nie wystarczyć. - Przetrzymamy te śmieci wielkogabarytowe na naszym placu, do czasu ich terminowego wywozu, żeby niepotrzebnie nie obciążać kosztami dodatkowego kursu członków wspólnoty mieszkaniowej - wyjaśnia Bogdan Marcinowski. Już w zeszłym roku zastanawiano się, jak rozwiązać śmieciowy problem. - Były plany, żeby ruszyć z  kamerą. Przez pandemię spotkania wspólnoty mieszkaniowej  nie mogły się odbywać, stąd ten brak działania. W tym roku sytuacja jest wciąż taka sama, ale będziemy próbowali listownie dotrzeć do właścicieli lokali  i przedstawić im tę propozycję. Koszt tego monitoringu byłby mniejszy niż dodatkowego wywozu wielkogabarytów - mówi pracownik ZGM.

Nie lepiej prezentuje się krajobraz przy ul. Filomatów.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl