Wpadli z marihuaną i amfetaminą

Policjanci z Chojnic zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 30 i 34 lat, którzy posiadali środki odurzające. Chojniczanie noc spędzili w policyjnym areszcie. Mężczyźni w poniedziałek (15.06) usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków. Za popełnione przestępstwo, za które grozi do 3 lat pozbawienia wolności odpowiedzą przed sądem.

W miniony weekend policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego podczas wykonywania czynności służbowych na jednej z ulic Chojnic zauważyli pojazd z włączonym silnikiem. Siedzący w nim mężczyźni na widok radiowozu zareagowali wyraźnym podenerwowaniem, co wzbudziło podejrzenia mundurowych. - W momencie kiedy policjanci podeszli do tego pojazdu, poczuli charakterystyczny zapach marihuany - informuje sierż. sztab. Justyna Przytarska.

- Z uwagi na to, że policjanci mieli uzasadnione podejrzenie, że mężczyźni mogą posiadać środki narkotyczne przystąpili do przeszukania zarówno tych osób jak i pojazdu. W trakcie czynności stróże prawa u jednego z chojniczan w portfelu znaleźli woreczki z białym proszkiem, a u kolejnego w kieszeni spodni kolejne woreczki z białą substancją. W samochodzie policjanci w schowku znaleźli także marihuanę, lufki oraz młynek i wagę. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu - dodaje oficer prasowy chojnickiej policji.

Przeprowadzone czynności oraz zebrane w tej sprawie dowody pozwoliły na przedstawienie zarzutów. W poniedziałek mieszkańcy Chojnic zostali przesłuchani. W najbliższym czasie zarówno 30 jak i 34-latek staną przed sądem, gdzie odpowiedzą za popełnione przestępstwo.

Obecnie policjanci ustalają źródło z jakiego pochodziły zabezpieczone narkotyki. - Za posiadanie środków odurzających Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności - informuje sierż. sztab. Justyna Przytarska.