Chojniczanka bez punktów na wznowieniu rozgrywek

Tak długie oczekiwanie na wznowienie rozgrywek, ale niestety po powrocie nie było dobrych informacji. Chojniczanka przegrała w Niepołomicach 1:0 po bramce Jewhena Radionova w 68 minucie.

23. KOLEJKA FORTUNA 1 LIGA: PUSZCZA NIEPOŁOMICE – CHOJNICZANKA 1:0 (0:0)
1:0 – Jewhen Radionov (68′)

PUSZCZA: 22. Karol Niemczycki – 77. Erik Čikoš, 5. Konrad Stępień, 11. Marcin Stefanik, 27. Mateusz Bartków (86, 3. Michał Czarny) – 10. Hubert Tomalski, 8. Longinus Uwakwe (46, 23. Piotr Stawarczyk), 25. Wiktor Żytek, 18. Michal Klec, 24. Bartłomiej Eizenchart (69, 17. Bartosz Żurek) – 13. Jewhen Radionov.

CHOJNICZANKA: 84. Radosław Janukiewicz – 90. Jan Mudra, 42. Seweryn Michalski, 38. Martin Klabník, 18. Krystian Wachowiak – 13. Aleksander Jagiełło, 20. Oskar Paprzycki (77, 11. Janusz Surdykowski), 22. Łukasz Zejdler (65, 68. Bartosz Wolski), 17. Tomasz Mikołajczak, 10. Aghvan Papikyan – 14. Mateusz Kuzimski.

żółte kartki: Niemczycki, Stefanik – Mikołajczak, Wachowiak, Michalski, Surdykowski, Papikyan.
sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

Tak padła jedyna uznana bramka w meczu.

Wypowiedzi trenerów na konferencji prasowej:

Zbigniew Smółka: Niestety wyszliśmy na to spotkanie bardzo bojaźliwie, zachowawczo. Przegraliśmy środek pola. Z minuty na minutę wyglądało to coraz lepiej. Nagle dochodzimy do sytuacji – mówię tu o kluczowej sytuacji Mateusza na 1:0 – i niestety jej nie wykorzystujemy. Potem dostajemy bramkę i nie starczyło już czasu – może też zabrakło po prostu umiejętności? Musimy się szybko z tego pozbierać, bo każdy nasz mecz będzie o życie. Musimy przeanalizować to spotkanie, zregenerować się i odpowiednio przygotować do następnego meczu. Trzeba otwarcie przyznać, że Puszcza do zdobycia bramki była zespołem lepszym. Musimy spojrzeć sobie w oczy i pewne rzeczy zmienić, poprawić i walczyć. Uważam, że mamy bardzo dobry zespół i umiemy grać w piłkę. Nie możemy tej gry, tej walki podejmować tak późno, tylko grać od początku.

Tomasz Tułacz: Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zwycięstwa. Przełamaliśmy tę naszą niechlubną passę. Takie zwycięstwo smakuje podwójnie. Muszę pochwalić zespół za determinację, za to co zawsze cechowało naszą drużynę. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby jak najlepiej przygotować się do piątkowego meczu. Widzimy, że te mecze co trzy dni będą kosztować dużo zdrowia.