W Chojnicach nie zamierzają znosić opłat za parkingi

Na zawieszenie strefy płatnego parkowania z powodu pandemii koronawirusa zdecydowali się m.in. w Miastku czy Rzeszowie. - My nie rozważaliśmy takiej opcji, ponieważ ruch jest tak mały, że w zasadzie ta strefa nie działa - mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster.

Czy Chojnice pójdą wzorem innych polskich miast, które z powodu zagrożenia koronawirusem zrezygnowały z pobierania opłat w strefie płatnego parkowania pytają nasi Czytelnicy.

- Decyzji w tym zakresie nie podejmowaliśmy. Ja się skupiam w tej chwili na maseczkach, przetargach i na budżecie. Nie było też żadnych takich postulatów, że gdyby ta strefa nie była bezpłatna to by pomogło komuś - odpowiada burmistrz Arseniusz Finster.

Jednocześnie włodarz podkreśla, że wolontariusze, którzy włączyli się w walkę z COVID - 19 opłatą za parking nie muszą się martwić. - Osoby, które niosą pomoc otrzymują zgodę, żeby ze strefy płatnego parkowania korzystać bez uiszczania opłat. Nie ma takich rzeczy, że ktoś przywozi maseczki do ratusza, a ja mu każę płacić za parking - dodaje.