Strona główna

Sięgnął po kamerę, aby pokazać czym jest cosplay

Sięgnął po kamerę, aby pokazać czym jest cosplay

2019-09-21 12:03:27  |  Agata Wiśniewska

Aleksander Knitter fotoreporter, który ma w swoim dorobku niejedną prestiżową nagrodę, tym razem nagrał film. Jego bohaterami są młodzi ludzie, którzy swój wolny czas poświęcają na cosplay. Dla niewtajemniczonych przebierają się za fikcyjne postaci. Dlaczego to robią?

Na zdjęciu od lewej: Aleksander Knitter, Piotr Plata, Adam Harbat, Iga Lewandowska i Adam Tuszkiewicz.


To główne pytanie jakie postawił sobie autor 30-minutowego dokumentu. Podczas wczorajszej (20.09) premiery w Kinie Kingsajz Olek Knitter dziękował bohaterom, którzy mu zaufali a więc: Idze Lewandowskiej (Harley Quinn), Adamowi Harbat (zielony Ranger) i Piotrowi Placie (Iron Man). Nie zapomniał również o osobie, która dostrzegła w Chojnicach potencjał cosplayerów.

- Wszystko zaczęło się od Jacka Hałuszkiewicza, który zorganizował pierwszą edycję Chojnice Fantasy Days. Wpadłem tam wtedy na małe 15 minut, żeby zrobić zdjęcia. Los chciał tak, że zdjęcie, które zrobiłem w szpitalu  zostało zauważone i poszło w Polskę - wspominał chojnicki fotoreporter. W drodze powrotnej z gali wręczenia nagród National Geographic przyszła myśl, aby temat pokazać szerzej. Z tymże tutaj ulubiona muza Knittera mogłaby nie wystarczyć. - Bałem się, że same zdjęcia nie dadzą odpowiedzi na pytanie w jakim celu oni to robią. W ruch poszła kamera.

No więc dlaczego oni to robią?  Przede wszystkim dla zabawy i z sympatii dla odgrywanych przez siebie bohaterów. Kto choć na chwilę nie chciałby być Tonym Starkiem miliarderem, playboyem ratującym świat? Albo Harley Quinn, którą nie obowiązują żadne szablony zachowania? Adam Harbat opowiadał, że samo przebieranie się to jeszcze nie jest cosplay, do niego trzeba dołożyć umiejętność zabawy, wcielenia w odgrywaną postać. Fani fantastyki nad swoimi strojami ślęczą długą po to, aby przy wyjściu naprawdę zrobić wrażenie. Co ciekawe ich pozytywne szaleństwo ogarnia pozostałych członków rodziny. Igę do rozpoczęcia przygody z cosplayem namówił partner, Adamowi w udoskonalaniu stroju rangera od pewnego czasu pomaga tata, Piotrowi przy wciskaniu się w "blaszane wdzianko" asystuje mocno niepełnoletni Jarvis - córeczka. Cała trójka bohaterów filmu Olka ma niezłego kota i jaja. W krótkim dokumencie widzimy m.in.  wizyty superbohaterów, choć nie wszyscy są przecież z tej jasnej strony mocy, na oddziałach dziecięcych  i w hospicjach. Dzieciaków nie pytają czy boli, tylko wciągają ich w zabawę dając chwilę zapomnienia. Im samym niejednokrotnie łza płynie po policzku, na szczęście maskuje to strój. Przebrani czy nie, są prawdziwymi superbohaterami!

Reakcja publiczności na filmowy debiut powinna być dla Knittera zachętą do dalszego działania. Jego krótka forma filmowa niosła za sobą wiele emocji. Bawiła i wzruszała. Czy Olek jeszcze raz sięgnie po kamerę, bo po strój superbohatera jakoś się nie kwapi. - Cały czas przy kręceniu tego filmu korciło mnie, żeby robić zdjęcia zamiast nagrywać - odpowiadał dyplomatycznie. Reakcja jego taty daje jednak nadzieję: - Go to kręci!

Bohaterów filmów i bajek, w tym dokumentu "Nasz cosplay", możecie spotkać dzisiaj i jutro w hali Centrum Parku, gdzie odbywa się druga edycja Chojnice Fantasy Days. W niedzielę o godz. 15:30 zostanie wyświetlony jeszcze raz film Olka. Będzie okazja także zobaczyć fotoreportaż z ubiegłorocznej edycji imprezy.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl