Wszystkiego nie naprawiają

Urzędnicy podsumowują dwa miesiące funkcjonowania portalu NaprawmyTo.pl. Za pomocą aplikacji chojniczanie mogą zgłaszać drobne usterki lub braki w mieście. Do tej pory wpłynęło łącznie 167 alertów, z czego 119 uzyskało status "naprawiony".  Wśród 26, które „nie będą naprawione” powtarza się nieprzyjemny zapach.

- Zgłaszane sprawy są bardzo różne od nieczystości zwierząt, które gdzieś tam kot sąsiada zostawił poprzez przewrócone śmietniki, dziury w chodnikach. Spektrum jest bardzo różne - informuje Adam Kopczyński zastępca burmistrza. Najwięcej alertów chojniczanie zgłaszali w czerwcu i lipcu. Do tej pory za pomocą aplikacji wpłynęło167 zgłoszeń, z czego 119 zostało naprawionych, kolejnych 19 jest w trakcie naprawiania, 8 spraw jest otwartych, 26 naprawionych nie zostanie.

Włodarz wskazuje, że w ostatniej z wymienionych grup znalazły się np. prośby o wstawienie zakazu parkowania.  Mieszkańcy Chojnic, korzystając z danego im narzędzia, regularnie informują także o fetorze odczuwalnym w okolicach mleczarni. Niestety tej uciążliwości od ręki nie da się pozbyć. "Odczuwalny fetor w mieście powstaje z oczyszczalni ścieków. Przepustowość oczyszczalni po modernizacji została zwiększona, przez co kompostownia więcej „pracuje”. Ta uciążliwość pojawia się przy zmianach pogody i wysokiej temperaturze. Aby zniwelować uciążliwy zapach potrzebne są kolejne inwestycje polegające na położeniu odpowiedniej membrany na kompostownię, a także ją zbudować" - za pomocą portalu zgłaszającym odpowiadają pracownicy wydziału komunalnego.

Jak podaje Adam Kopczyński miasto chciałoby w najbliższych latach wykonać inwestycję niwelującą brzydkie zapachy na oczyszczalni. - W momencie kiedy kompostowani pracuje i przychodzi wiatr to ten zapach trafia na teren miasta – potwierdza zastępca burmistrza. Środki na zadanie na oczyszczalni samorząd zamierza pozyskać z Unii. Potrzebnych jest  kilka milionów złotych.

- Jeśli chodzi o portal współpracujemy z powiatem chojnickim oraz zarządem dróg. Sprawy, które dotyczą powiatu czy zarządu dróg przekazujemy w postaci zrzutów ekranów, ale dalej je monitorujemy - mówi Adam Kopczyński.

Z początkiem września urząd miejski planuje wrócić do promowania portalu w szczególności wśród młodzieży. W planach są m.in. spotkania z uczniami szkół średnich.