Filia PORD z poślizgiem
Ze względu na przedłużające się prace przy projekcie filii PORD w Chojnicach zmianie ulegają kolejne terminy związane z inwestycją. Najprawdopodobniej w sierpniu ośrodek ogłosi przetarg na wyłonienie wykonawcy. - Zrobię wszystko, aby w tym roku w Chojnicach powstał punkt egzaminacyjny - zapewnia Roman Nowak dyrektor PORD-u.
W stronę byłej giełdy samochodowej przy ul. Gdańskiej szczególnie spoglądają podróżujący na fotelu pasażera, bądź za kierownicą elki. W czerwcu miały się tutaj rozpocząć prace przy budowie fili PORD, jesienią pierwsze egzaminy. Dla kursantów z naszego regionu to szansa na zrobienie prawa jazda przy dużej oszczędności czasu. Ale na placu dawnej giełdy cicho i głucho…
- Czekamy na ostatnie ekspertyzy – mówi Roman Nowak. Dyrektor PORD zarazem informuje, że samo wykonanie projektu przekształcenia wnętrza budynku było bardzo czasochłonne. - Projekt musiał spełniać oczekiwania i normy związane z przeprowadzeniem egzaminów. Musieliśmy dobrze rozlokować pomieszczenia, w więc: poczekalnię, toalety, pokój egzaminatora nadzorującego, sale egzaminacyjną i biuro obsługi. Zewnętrznie widać, że nic się nie dzieje, natomiast my jesteśmy cały czas na etapie uzyskiwania wszelkich możliwych pozwoleń, ekspertyz i opinii. Potrzebę dodatkowej ekspertyzy wymusiły chociażby przewody wysokiego napięcia biegnące nad budynkiem.
W Gdańsku zakładają, że w przeciągu 7 dni uda się złożyć kompletną dokumentację w chojnickim starostwie, w celu otrzymania pozwolenia na wykonanie robót. Przetarg na wyłonienie wykonawcy zostanie ogłoszony najprawdopodobniej w sierpniu. - Obecnie pracujemy nad specyfikacją – informuje Nowak. Zdaniem dyrektora PORD jeśli szybko uda się wyłonić wykonawcę robót te powinny się zamknąć w dwóch miesiącach. - Zrobię wszystko, aby w tym roku w Chojnicach powstał punkt egzaminacyjny - zapewnia Roman Nowak.
Budżet jaki PORD przeznacza na powstanie chojnickiego ośrodka to 700 tys. zł. Nieruchomość, na okres 15 lat użycza powiat.
Oddział terenowy w Chojnicach będzie, tak jak przepisy na to pozwalają, mógł realizować egzaminy w zakresie kat. B oraz motocyklowych. - Nie będzie możliwości żebyśmy mogli przeprowadzać egzaminy praktyczne w zakresie kat. C, E-C, czy D czy;i tak zwany ciężki sprzęt. Przepisy zezwalają jedynie na kategorie motocyklowe: AM, A1, A2 oraz A oraz kategorie B1, B, B78, czyli z automatyczną skrzynią biegów. Będziemy chcieli rozpocząć od kategorii B – dodaje dyrektor PORD.