Włoch sprzedawał agregaty z podrobionymi znakami towarowymi

Policjanci z chojnickiego wydziału kryminalnego zatrzymali 59-letniego obcokrajowca, który sprzedawał agregaty prądotwórcze z podrobionymi znakami towarowymi, oszukując w ten sposób klientów. - Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zabezpieczyli sprzęt, który podejrzany mężczyzna przewoził w bagażniku samochodu i prawdopodobnie miał trafić do kolejnych nabywców - informuje st. sierż. Justyna Przytarska.

W poniedziałek (18.03), kilka minut po godzinie 10:00, dyżurny chojnickiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie od mężczyzny, że na jednym z przymarketowych parkingów ujął on nieuczciwego handlarza. Ten dwa dni wcześniej oszukał go podczas zakupu dwóch agregatów prądotwórczych. Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna jest bardzo agresywny i próbuje uciec.

- Oficer dyżurny natychmiast podjął działania i skierował we wskazane miejsce najbliższy patrol interwencyjny. Dzięki szybkiej reakcji policjanci zatrzymali 59-letniego obywatela Włoch, który nie dosyć, że sprzedawał towar z podrobionymi znakami towarowymi po bardzo atrakcyjnej cenie, to próbując uciec, spowodował kolizję z dwoma pojazdami – mówi st. sierż. Justyna Przytarska, rzecznik prasowy chojnickiej komendy policji.

Na miejscu, po wstępnych ustaleniach okoliczności zajścia, policjanci przeszukali pojazd, którym poruszał się obcokrajowiec. W bagażniku znaleźli dwa kolejne agregaty przeznaczone do sprzedaży. Te również oznaczone były podrabianymi znakami renomowanych firm. 59-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.

- Wczoraj śledczy, po zebraniu materiału dowodowego, w obecności biegłego tłumacza, przedstawili podejrzanemu zarzuty oszustwa w związku z naruszeniem przepisów prawa własności przemysłowej poprzez wprowadzanie do obrotu towarów opatrzonych podrobionymi zastrzeżonymi znakami towarowymi, a także za popełnione wykroczenia drogowe – informuje rzecznik prasowy.

Obywatelowi Włoch postawione zostały zarzuty dotyczące oszustwa i handlu podrobionymi towarami. Za popełnienie takiego przestępstwa grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci przypominają, by podczas zakupów nie kierować się tylko i wyłącznie ceną towaru. Pozorna oszczędność może być przyczyną rozczarowania oraz narażenia siebie na odpowiedzialność karną, jeżeli okazałoby się, że zakupiony towar pochodzi z kradzieży.