Strona główna

Na 'lądowisku' stanie cokół z różą wiatrów

Na 'lądowisku' stanie cokół z różą wiatrów

2019-03-11 12:32:42  |  Anna Zajkowska, fot. (aw)

Starosta i wójt gminy Chojnice doszli do porozumienia w sprawie, zdaniem Zbigniewa Szczepańskiego, najbrzydszego ronda w Polsce. To umiejscowione jest w Charzykowach. Włodarze ustalili, że na szczycie betonowego okręgu stanie przestrzenna rzeźba, będzie to róża wiatrów.


Powstanie nowego ronda w Charzykowach to wspólna inwestycja gminy Chojnice i Starostwa Powiatowego w Chojnicach. Pierwsza instytucja pokryła koszta stworzenia projektu obiektu, druga płaciła za wykonanie. Kiedy prace nad tzw. rondem najazdowym dobiegły końca Zbigniewa Szczepańskiego zdenerwowało, że inwestycja nie została wykonana zgodnie ze wcześniejszymi założeniami. Pierścienie wypełniające skrzyżowanie o ruchu okrężnym wyłożone miały być estetycznie wyglądającą kostką brukową, a powstało, cytując włodarza „betonowe lądowisko dla helikopterów”. W związku z powyższym Zbigniew Szczepański wystosował do starosty pismo, w którym prosił o poprawę estetyki nowopowstałego ronda (pismo złożono 11 grudnia 2018 roku).

W ubiegłym tygodniu włodarze zasiedli przy wspólnym stole by ponownie przedyskutować sprawę. Towarzyszyli im Maciej Kempiński (dyrektor wydziału inwestycji i infrastruktury drogowej powiatu chojnickiego), radny Józef Kołak, komandor ChKŻ Krzysztof Pestka, Zdzisław Stormann (dyrektor wydział budownictwa i gospodarki przestrzennej w urzędzie gminy) oraz Andrzej Jażdżejewski, inicjator ustawienia na szczycie ronda przestrzennej, stalowej rzeźby, symbolizującej różę wiatrów. - Zrobiliśmy nawet analizę przemieszczania się niektórych pojazdów, długich, dłużycowych. Przejeżdżał przez nie m.in. Piotr Lahn z naczepą, i z jachtem kręcił się na około tego ronda – opowiada Zbigniew Szczepański. Na prośbę wójta wkoło skrzyżowania zakręciły się także najdłuższe autobusy jakie posiada MZK. – Żaden samochód, ani żaden autobus nie najechał na tę górną pętlę ronda. Najeżdżają na nią natomiast dzisiejsi kamikadze. Widać ślady, że ludzie jeżdżą tam na wprost.

Wspomniane eksperymenty dały włodarzom i urzędnikom odpowiedź na pytanie czy na środku „betonowego lądowiska dla helikopterów” może stanąć przestrzenna rzeźba. - Górny betonowy pierścień ma średnicę 9 m. Róża wiatrów, którą zaproponował Andrzej Jażdżejewski ma mieć 2,5 m wysokości i około 3 m. szerokości. Rzeźba nie będzie więc zajmowała całej jego powierzchni. Powiat aktualnie sprawdza aspekty prawne kompromisowego rozwiązania upiększającego. - Jest to rondo najazdowe. Pan starosta sprawdza czy trzeba będzie coś zmieniać w projekcie i czy można postawić na nim jakaś figurę, jakiś układ przestrzenny. Moim zdaniem, patrząc ile zostanie miejsca, tak, ale przepisy i logika to czasem dwa różne światy – komentuje Zbigniew Szczepański.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl