Strona główna

Marszałek daje zielone światło

Marszałek daje zielone światło

2019-02-20 09:47:03  |  Agata Wiśniewska

Mieczysław Struk zgodził się na zmianę zakresu inwestycji, realizowanego przez PLK S.A. w ramach modernizacji chojnickiego dworca. Tym samym remont peronów zostaje wstrzymany do 2024 roku, a miasto przygotowuje pod budowę parkingu inny teren niż początkowo zakładano. Najistotniejsze, że unijne finansowanie nie jest zagrożone!


Decyzja marszałka studzi nieco nastroje pomiędzy partnerami wielomilionowej inwestycji . W ostatnich tygodniach na linii ratusz - PLK S.A. było dość nerwowo. Po horrendalnej ofercie w przetargu na zakres realizowany przez PLK (przebudowa przejścia podziemnego i peronów 1-5) spółka oświadczyła, że nie zamierza dokładać do zadania więcej środków. Urzędników z Chojnic po dodatkową kasę odesłała do marszałka, sugerując etapowanie inwestycji. - Pieniądze w urzędzie marszałkowskim są podzielone i tam nie ma z czego dołożyć – irytował się burmistrz Arseniusz Finster, obawiając się o losy inwestycji realizowanej w 85. proc. z funduszy unijnych.

Włodarz Chojnic pojechał do Gdańska, a tam spotkała go miła niespodzianka. Mieczysław Struk pozytywnie zareagował na propozycję PLK, by zadanie okroić o modernizację peronów. Ich przebudowa miałaby zostać wykonana w kolejnej perspektywie unijnej, około 2024 roku,  przy okazji modernizacji linii 203 Tczew – Chojnice – Krzyż. Teraz PLK ma skupić się na budowie przejścia podziemnego, które połączy dworzec kolejowy z autobusowym i modernizacji istniejących przejść. - Marszałek upoważnił nas do rozmów z PLK, aby zmienić zakres rzeczowy porozumienia, czyli w ramach tych środków róbcie tyle, na ile wystarczy – mówi Finster.

Zmiana zakresu inwestycji na chojnickim magistracie wymusza także pewne decyzje. Bez modernizacji peronów miasto nie jest w stanie zbudować parkingu pomiędzy torem 2 i 3.  - Najważniejszym moim zdaniem elementem węzła, oprócz tego, że podróżujący będzie mógł w ciągu kilku minut zmienić środek poruszania się jest to, że on będzie mógł bezpiecznie zaparkować i zostawić samochód, żeby z dworca odebrać podróżnych. To jest klucz. Jeśli nie będzie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych, to ten węzeł będzie kulawy – mówi włodarz.

W ratuszu szybko znaleźli inną lokalizację na parking. Chodzi o nieruchomości położone w sąsiedztwie budynków przy ul. Nad Dworcem 10 i 12, na terenie których prowadzone są usługi handlowe. - Złożyliśmy wniosek o pozyskanie tych nieruchomości tak, aby utrzymać liczbę miejsc parkingowych. Wstępnie jest akceptacja PKP Nieruchomości na przekazanie tego terenu miastu na cele publiczne - zdradza burmistrz.  Jak wynika ze wstępnych obliczeń, parking przy ul. Nad Dworcem  pomieści  ponad 100 aut. Podróżujący będą mogli zostawić swój pojazd także przy dworcu autobusowym (35 miejsc) i w miejscu, gdzie obecnie parkują tj. przed budynkiem dworca kolejowego (44), co razem daje około 200 miejsc.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl