Strona główna

‘My jesteśmy ci z drugiego sortu?’. Aktualizacja

‘My jesteśmy ci z drugiego sortu?’. Aktualizacja

2019-01-30 14:21:13  |  Agata Wiśniewska, fot. mw

W ratuszu nerwowo a nawet bardzo. PLK, partner miasta w modernizacji chojnickiego dworca nie zamierza zwiększać puli na inwestycję. Urzędników z Chojnic po kasę odsyła do marszałka województwa. - Jest problem kilkunastu milionów złotych, jest problem czy tę inwestycję wykonamy czy też nie – alarmował na poniedziałkowej sesji burmistrz Arseniusz Finster.

Złe informacje przyszły ze stolicy. W poniedziałek na spotkanie z prezesem PKP PLK S.A. i podsekretarzem stanu Andrzejem Bittelem do ministerstwa infrastruktury wybrali się: zastępca burmistrza Adam Kopczyński, dyrektor wydziału programów rozwjowych Tomasz Kamiński i poseł Stanisław Lamczyk. Urzędników z Chojnic zaniepokoiło, że ich partner w inwestycji po nieudanym przetargu na swój zakres (przebudowa przejścia podziemnego i peronów 1-5) nie ogłasza kolejnego postępowania. Choć samorządowi udało się wydłużyć czas realizacji zadania, współfinansowanego ze środków unijnych, do 2022 roku działać trzeba sprawnie a poszczególne etapy prac synchronizować.
- Rozmawiamy cały czas z PLK w Gdańsku i tam wszyscy nabrali wody w usta, a powinna być synergia w działaniu. My lada chwila wchodzimy w dworzec autobusowy, zaraz zaczną się wyburzania, potem będziemy robić dworzec kolejowy a nic się nie dzieje z przejściem, które jest dla nas priorytetowe, bo połączy oba dworce - wyjaśnia Adam Kopczyński. W ratuszu obawiają się, że kiedy PLK ruszy w końcu z pracami ciężki sprzęt rozjedzie to, co wcześniej wykonało miasto.
Delegacja z Chojnic przedstawiła temat prezesowi PLK i przypomniała o porozumieniu jakie spółka trzy lata temu zawarła z miastem. -  W ogóle zaskoczeni są w PLK, że podpisali porozumienie z takim zakresem: 5 peronów, przejście podziemne, windy. Co jeszcze byście chcieli. Wygląda to bardzo niedobrze - relacjonował na bieżąco wiadomości z Warszawy burmistrz Arseniusz Finster podczas sesji rady miasta.
- Pan prezes zasugerował etapowanie inwestycji oraz poszukiwanie wsparcia finansowego u Marszałka Województwa Pomorskiego i lub ograniczenie zakresu inwestycji w szczególności zakresu, realizowanego przez PKP PLK S.A - podaje Kopczyński.
- Pieniądze w urzędzie marszałkowskim są podzielone i tam nie ma z czego dołożyć - mówił włodarz nie szczędząc krytyki prezesowi  PLK i ministrowi za takie "odbijanie piłeczki".
- Inne dworce są robione perfekt, a my jesteśmy jakby ci z drugiego sortu? (...) Macie okazje zobaczyć jak wyglądają negocjacje małego miasta z instytucją, która powinna realizować linię określoną przez premiera Rzeczypospolitej - macie współpracować z samorządami. Ja z tym dotrę w odpowiednie miejsce. Mam nadzieje nawet na rozmowę z premierem Morawieckim. Ktoś musi otworzyć oczy temu panu, jak ta współpraca wygląda,  tu nie ma żadnego partnerstwa. Nie ma nawet mowy o poszukiwaniu alternatywnych rozwiązań. To rozmowa typu my nie damy, idźcie tam - żalił się radnym włodarz, prosząc zarazem przedstawicieli partii rządzącej o pomoc.
- 85 proc. środków na zakres PLK dała Unia, PLK tylko 15 proc. Jeżeli wzrosły koszty to solidarnie powinniśmy je ponosić - dodał włodarz.

Aktualizacja 31.01.2019 r.
Zapytaliśmy spółkę jakie środki zamierza przeznaczyć na realizację swojej części zadania i jakie działania zamierza podjąć jeśli inwestycja okaże się droższa niż zakładano.
- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. są zainteresowane realizacją projektu, ze środków RPO, który poprawi obsługę mieszkańców Chojnic. Oferta złożona w przetargu na kolejowy zakres węzła integrującego, ponad dwukrotnie przekracza zaplanowane w RPO środki. Zgodnie z zasadami finansowania kolejowych projektów RPO w Polsce, stosowana jest zasada w układzie 85% środki UE w dyspozycji marszałka województwa i 15% środki krajowe. Od tej zasady nie stosuje się odstępstw - odpowiada Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. proponują sfinansować w ramach środków RPO  część projektu dotyczącego utworzenia węzła integrującego w Chojnicach, czyli prac projektowych oraz część przejścia podziemnego. Przebudowa peronów i układu torowego na stacji Chojnice byłaby realizowana w ramach przebudowy linii nr 203 Tczew – Chojnice – Krzyż. Dla tego projektu opracowywane jest obecnie studium wykonalności. Projekt jest bardzo korzystny dla Chojnic. Mieszkańcy zyskają bardzo dobrą komunikację kolejową w stronę Trójmiasta oraz Piły i Poznania. Podjęcie przez partnerów porozumienia odpowiedzialnych decyzji, właściwych do aktualnej sytuacji, pozwoli zrealizować projekt węzła integracyjnego z myślą o dalszym, dobrym rozwoju połączeń kolejowych - dodaje rzecznik prasowy PLK.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl