Strona główna

‘Mają Chojnice swojego Zbyszka’

‘Mają Chojnice swojego Zbyszka’

2019-01-25 16:11:59  |  Agata Wiśniewska

A ten Zbyszek 83 lata na karku i 88 tysięcy kilometrów w nogach, z czego 11 tysięcy przebiegniętych na zawodach! Dzisiaj (25.01) w chojnickim ratuszu odbyła się promocja wydawnictwa „1000 startów w barwach Floriana. Księga pamiątkowa Zbigniewa Wiśniewskiego”. Niespodziankę z okazji nietuzinkowego jubileuszu dla niezłomnego biegacza przygotowali jego klubowi koledzy i urzędnicy.


- Album wydany przez urząd miasta nie powstałby gdyby nie pomysł Andrzej Górnowicza, który postanowił uhonorować tysiąc startów Zbigniewa Wiśniewskiego. W urzędzie nie wyobrażaliśmy sobie, aby jeden z zasłużonych chojniczan w taki sposób nie został właśnie uhonorowany – mówił Przemysław Zientkowski z chojnickiego ratusza. Publikacja składa się z 4 artykułów, refleksji oraz 80 fotografii.

- Zastanawiałem się dzisiaj, czy ja kiedykolwiek widziałem pana Zbigniewa idącego. Nie przypominam sobie. Pan Zbigniew po prostu ciągle biega i to jest piękne – podsumował Zientkowski.  - Myślę, że Zbyszek jest ikoną Floriana, ale też miasta Chojnice w dziedzinie sportu, która jest najważniejsza dla kondycji, czyli w bieganiu - dodał z kolei burmistrz Arseniusz Finster.

Chętnych do zabrania głosu podczas dzisiejszej uroczystości nie brakowało. Biegacze z Chojnic, ale i ci z ościennych miejscowości dawali wyraz uznania i sympatii dla popularnego „Wiśniaka”. Niedościgniony wzór, wspaniały ale i wymagający kompan, baza informacji o dokonaniach członków chojnickiej sekcji. Do tego opiekuńczy niczym troskliwy ojciec. Takie słowa wzruszyły biegacza seniora. Gdy przyszła jego pora by przemawiać, głos się łamał, ciężko było znaleźć odpowiednie słowa.  Sportowcy  mówili więc dalej. Wspominali wspólne wyjazdy na zawody i wydarzenia, które do dziś wywołują emocje, jak chociażby biegową pielgrzymkę do Rzymu i spotkanie z papieżem Janem Pawłem II.  Podkreślali wyrozumiałość małżonki biegacza, która wspierała go w realizacji sportowej pasji.

- Mają Chojnice swojego Zbyszka. Gdziekolwiek Wiśniak się nie pojawia jest rozpoznawalny jako osoba z naszego klubu – mówił Krzysztof Dziadczyk z Floriana. - Zbyszek ciągle biegał. Biegał ze złamaną ręką, biegał z przepukliną, biegał z jednym, drugim a teraz trzecim psem. Jeżeli dożyje stu lat, to na pewno jeszcze maraton przebiegnie – dodał. I tutaj warto zaznaczyć,  że w 2000 roku w Dębnie Zbigniew Wiśniewski pobił swoją życiówkę i rekord Polski w maratonie w kat. 60-64 lat. Pokonanie ponad 40 km zajęło chojniczaninowi zaledwie 2 godz. 55 min. i 11 s. Do tej pory nikt nie pobił tego wyniku. Świętujący jubileusz przyznał, że tamten okres był najlepszym w jego sportowej karierze. - Wtedy tygodniowo biegałem średnio 120 km. Rocznie około 5200 km. Po operacji serca, którą pan Zbigniew przeszedł 4 lata temu z dłuższymi dystansami musiał się pożegnać. - Dzisiaj biegam mało. Średnio po 10 kilometrów trzy razy w tygodniu. Nie lubię biegać sam ani też przemierzać tej samej trasy. To jest za monotonne a ja jestem cholerykiem – przyznał z rozbrajającą szczerością. Dlatego też ulice Chojnic pan Zbyszek pokonuje najczęściej w towarzystwie małego czarnego psa – Weny.

Kiedy zaczęła się ta szaleńcza przygoda z bieganiem? Ano 74 lata temu w Tucholi i okolicach. „Było nas kilku chłopaków i urządzaliśmy tzw. pochody na pagórki. Pierwszy start odbywał się w ramach tzw. Biegów Narodowych, lecz po raz pierwszy oficjalnie wystartowałem 25 września 1955 r. w Powiatowych Mistrzostwach pow. złotowskiego, w biegu na bieżni żużlowej na dystansie 800 m. miałem wówczas 19 lat” - wspomina w świeżo wydanej publikacji Wiśniewski. Chojniczanin z biegania nie zamierza rezygnować. - Jak w domu siedzę to mi czegoś brakuje. Sportowa pasja utrzymuje go w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej. Bieganie poleca każdemu. Swoich synów już dawno „zaraził” a i geny zobowiązują. Jutro na przebieżkę Wiśniak umówił się z wiceburmistrzem Adamem Kopczyńskim i Przemysławem Zientkowskim.

Album „1000 startów w barwach Floriana. Księga pamiątkowa Zbigniewa Wiśniewskiego” można nabyć w Biurze Promocji Regionu Chojnickiego za symboliczne 10 zł. Wydawnictwo ukazało się w nakładzie 150 sztuk.

Po pamiątkowy wpis do albumu ustawił się m.in. Hubert Szwankowski, któremu w 2005 roku pan Zbigniew posłużył jako temat pracy magisterskiej "Analiza rocznego i wieloletniego treningu na przykładzie rekordzisty Polski w maratonie w kat. m 65."

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl