- W naszym powiecie istnieje taki sam problem, jak w jednostkach na terenie całego kraju - przyznaje st. sierż. Justyna Przytarska, rzecznik prasowy chojnickiej policji.

- Staramy się zachować ciągłość służb. Wymaga to z naszej strony pewnego rodzaju przeorganizowania i przesuwania funkcjonariuszy pełniących służbę. Policjanci są dyslokowani wszędzie tam, gdzie są najbardziej potrzebni - mówi st. sierż. Justyna Przytarska. Ile dokładnie policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Chojnicach przebywa na  chorobowym? - Z uwagi na to, że zwolnienia lekarskie wpływają drogą elektroniczną do KWP oraz drogą papierową, nie jesteśmy w stanie zweryfikować dokładnie, ilu funkcjonariuszy na daną chwilę przebywa na zwolnieniu chorobowym - odpowiada pani rzecznik.

Masowe zwolnienia lekarskie są nieoficjalną formą protestu funkcjonariuszy w całym kraju. Policjanci domagają się podwyżek. 

Dzisiaj (7.11) na stronie chojnickiej komendy został opublikowany fragment listu komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka do policjantek i policjantów: "Tak jak Wy wierzę w sens służby, w poświęcenie i oddanie. Wierzę w odpowiedzialność. Wierzę, że wszyscy mamy pełną świadomość tego, co może się stać, kiedy zabraknie nas na ulicach. Dlatego staję przed Wami i proszę o zrozumienie. Nie dopuśćmy do tego, by na ulicach zaczęli rządzić bandyci. Z perspektywy doświadczeń i dzisiejszego postrzegania polskiej Policji jako kręgosłupa bezpieczeństwa wewnętrznego Polski chcę podkreślić, że zawsze będę z policjantami i zawsze będę ich wspierał i podejmował wszelkie możliwe działania dla poprawy ich sytuacji."