Strona główna

Szlakiem I Kompanii Kadrowej

Szlakiem I Kompanii Kadrowej

2018-08-27 13:24:03  |  Agata Wiśniewska

Prowadzący chojnicką grupę Bogdan Kuffel, Iwona Skocka i Kinga Przełożna.

Ponad 30-osobowa grupa z Chojnic stworzyła drugi batalion pod dowództwem Bogdana Kuffla. - W tym roku na kadrówce byliśmy naprawdę zauważalni - cieszy się historyk i miejski radny zarazem. Z Południa Polski chojniczanie przywieźli nie tylko pozytywne emocje, ale i pamiątki związane z kadrówką i marszałkiem Piłsudskim.


Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej z Krakowa do Kielc m.in. przez Michałowice i Chęciny rozpoczął się 6 sierpnia. Dzień wcześniej w krakowskiej katedrze została odprawiona uroczysta msza św. z udziałem prezydenta Andrzej Dudy. - Prezydent też był obecny następnego dnia, kiedy rozpoczynaliśmy marsz i w dniu zakończenia - relacjonuje Iwona Skocka z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Stowarzyszeniu udało się pozyskać grant z miasta na pokrycie kosztów podróży. Resztę wydatków związanych z wyjazdem finansowało TPD.
Chojnicka grupa liczyła 31 osób. Najmłodszymi w gronie były dwie 13-latki. - Dziennie przemierzaliśmy około dwudziestu kilku kilometrów - mówi pani Iwona. - Hasłem tegorocznego marszu było, że "Bez 6 sierpnia 1914 roku nie byłoby 11 listopada 1918 roku". Najprawdopodobniej, gdyby nie wejście kadrówki, to nasza niepodległość nie stałaby się faktem po 4 latach - dodaje Bogdan Kuffel.

Chojniczanie 53. Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej, a 38. po wojnie, na pewno będą jeszcze długo wspominać. - Byliśmy naprawdę zauważalni - podkreśla radny. To za sprawą koszulek "I love Chojnice" z biura Promocji Regionu Chojnickiego, w których grupa pokazała się chociażby w Krakowie. - Mieliśmy też swoje sukcesy. Po raz pierwszy byliśmy drugim plutonem. Do tego  najlepszym strzelcem z "kadrówkowiczów" okazał się nasz Mariusz Moga, który w klasyfikacji ogólnej zajął czwarte miejsce, a w roku ubiegłym przypominam pierwsze - mówi dowódca plutonu.

fot. Iwona Skocka
Codzienny marsz nie dał w kość, ale pobudki o 4 rano już tak. Do tego spanie pod namiotem. Raz ze względu na ostrzeżenia meteorologiczne uczestnicy marszu zmuszeni byli zrezygnować z noclegu pod chmurką. - Dostaliśmy ostrzeżenie w Chęcinach. Tę noc spędziliśmy w szkole - wspomina Skocka. Każdy dzień marszu miał ścisły plan. Po wędrówce "kadrówkowicze" brali udział w specjalnie przygotowanych uroczystościach. - Praktycznie w każdej miejscowości. Marsz zakończył się 12 sierpnia w Kielcach. -  To był intensywny i pożyteczny czas. Satysfakcja niesamowita z tej żywej lekcji historii. Zachęcam  młodzież do wzięcia udziału w kolejnej edycji marszu szlakiem I Kompanii Kadrowej - zachęca prezes TPD.
"Kadrówkowicze" z marszu przywieźli słowniki. Egzemplarze trafiły m.in. do radnych. Dla burmistrza Chojnic był zestaw specjalny. Arseniusza Finster nie tylko może śpiewać patriotyczne pieśni, ale i grać w karty marszałkowskie.
Prezes TPD Iwona Skocka rozdała radnym śpiewniki.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl