Ślad historii ukryty pod podłogą

W Medyczno-Społecznym Zespole Szkół Policealnych w Chojnicach odbywa się remont sal lekcyjnych. Podczas zrywania starej podłogi, w jednej z klas, dokonano wyjątkowego odkrycia, które jest unikalną nicią łączącą czasy minione ze współczesnością.

Podczas remontu sali mieszczącej się na pierwszym piętrze, która ma być pracownią dla zawodu technik dentystyczny - nowego kierunku jaki od września znajdzie się w ofercie Medyczno-Społecznego Zespołu Szkół Policealnych w Chojnicach, odnaleziono zapis wykonany przez żołnierzy zakoszarowanych w tym budynku w 1936 roku.  W tym okresie, w budynku chojnickiego „medyka” stacjonował Pierwszy Batalion Strzelców.

Strzelec Badtke Józef Tuchola w roku 1936 i starszy strzelec Heronim Łangowski Legbąd powiat Tuchola. Strzelcy Pierwszego Batalionu z Chojnic lata służby 1935-1936 za 28 dni do cywila.

Taki napis, wykonany ołówkiem, odnalazł Kamil Michalski właściciel firmy remontowej, notabene historyk z wykształcenia. Jak mówi, swoją pasję historyczną połączył z nowym zawodem. Po studiach, pierwszym obiektem historycznym, jaki remontował był chojnicki „katolik”. Tam złapał bakcyla i od tego czasu „grzebie” w starych cegłach, remontuje miejsca z długą i ciekawą historią.

Dyrektor placówki Marek Lemańczyk, zainspirowany historią dwóch strzelców, postanowił odnaleźć jakiś ślad po autorach napisu. Niezmierzone zasoby Internetu ujawniły postać pana Badtke z Tucholi, który kontynuował karierę wojskową i zmarł w 2009 roku w stopniu porucznika Wojska Polskiego. Był uczestnikiem kampanii wrześniowej. Ślady pana Heronima Łangowskiego nie są już tak łatwe do prześledzenia. Dyrektor, w swoich poszukiwaniach, dotarł do innego pana Łangowskiego, mieszkającego w Legbądzie, który miał brata Heronima. Można jedynie przypuszczać, że chodzi o tę osobę.

Zdjęcie archiwalne pochodzi ze strony www.historiachojnic.pl. Link do artykułu