Stosowana technologia wymusza całkowite zamknięcie drogi
Wójt Zbigniew Szczepański tłumaczy kilkumiesięczne zamknięcie trasy Chojniczki - Charzykowy. Pierwsze pojazdy na rozbudowywanej drodze mają się pojawić 3 września i będą to autobusy szkolne.
- To zamknięcie drogi jest bardzo uciążliwe dla mieszańców Chojniczek. Jeśli chcemy dotrzeć do Charzyków musimy dojechać do Chojnic i stamtąd kierować się ulicą Bytowską - zgłaszał na minionej sesji rady gminy radny Jarosław Kurek pytając na jaki okres planowane jest zamknięcie drogi. Z uciążliwości jakie niesie za sobą wyłączenie z ruchu wymienionej trasy zdaje sobie sprawę wójt Zbigniew Szczepański. Droga została zamknięta dla mieszkańców 25 czerwca, ale już w marcu zerwano z niej asfalt.
Choć wakacje w pełni, trudno żeby myśli rodziców nie wybiegały do początku roku szkolnego. - Z dniem 3 września prawdopodobnie droga ta nie będzie do końca przejezdna, ponieważ termin zakończenie inwestycji to koniec listopada, ale ma być w takim stanie, żeby była przejezdność dla autobusów szkolnych - informuje o ustaleniach wójt. Szczepański dodaje, że żaden wykonawca nie chce przejeżdżających samochodów na placu budowy, bo to utrudnia organizację pracy.