Strona główna

Szkoły na minusie. Najgorzej z czerskim LO

Szkoły na minusie. Najgorzej z czerskim LO

2018-03-14 13:51:50  |  Monika Szymecka

Na sesji rady powiatu o łączeniu klas i niewystarczającej subwencji. Nie wszystkie szkoły podlegające pod powiat są pod kreską. W najlepszej kondycji finansowej są szkoła specjalna oraz szkoły kształcące w zawodach.


O kiepskim stanie finansów szkół podlegających pod powiat mówił członek zarządu Marek Jankowski. - Braki finansowe w stosunku do subwencji są dość znaczne i tylko na plusie spośród wszystkich szkół powiatowych są Zespół Szkół Specjalnych w Chojnicach - wykazuje 958 tys. na plusie, Zespół Szkół w Chojnicach przy Nowym Mieście 428 tys. zł na plusie. Drugie LO też na plusie 47 tys. zł, Brusy na minusie 70 tys. zł, Czersk minus 787 tys., ZSP nr 1 przy ul. Kościerskiej prawie 550 tys. zł i jeszcze na plusie mamy tylko ZSP nr 2 przy Angowickiej - 467 tys. zł. W szkolnictwie zawodowym jest nieco lepsze dofinansowanie na ucznia.

Link do Mp3 (- Braki finansowe...)


Jak poinformował Jankowski, z demografii wynika, że w tym roku 983 młode osoby z terenu powiatu pójdą do szkół średnich i zawodowych. Do tego dochodzą uczniowie z sąsiednich powiatów i, jak nie kryje członek zarządu powiatu, ratują sytuację. Przy tym zarzadzający placówkami oświatowymi różnych forteli się chwytają, żeby przyciągnąć nowych uczniów. Zachętą są m.in. bezpłatne kursy prawa jazdy. - Ale jeżeli nie ma tego w podstawie programowej, to sfinansowanie wprost jest też problemem, dlatego szukamy rozwiązania.

Cała rozmowa dotycząca finansowania powiatowej oświaty zaczęła się od szkoły, która jest w najgorszej sytuacji - LO w Czersku. Radny Leszek Redzimski, przypomniał, że to zarząd powiatu wyraził zgodę na trzy klasy pierwsze w ubiegłym roku. Teraz okazuje się, że od września mają być połączone w dwie. - Być może państwu się wydaje, że to jest sprawa bardzo prosta. Pedagogicznie jest trudna, bo to trzy klasy o różnych profilach. Mają różny plan - mówił radny, na co dzień dyrektor podstawówki w Lichnowach. - Myślałem, że uczniów ubyło, ale nie, jest wręcz na plusie o kilka osób. Stąd decyzja o połączeniu tych klas moim zdaniem nie służy tej szkole i jest troszeczkę złamaniem pewnego kontraktu z uczniami, którzy się do niej zapisali.

Link do Mp3 (- Być może państwu się wydaje...)


Temat zmniejszenia liczby oddziałów komisja edukacji podjęła niedawno podczas obrad właśnie w czerskim liceum. Na zmianę decyzji zarządu nie ma co liczyć, co podkreślał Marek Jankowski. - Nie mogą funkcjonować trzy oddziały tak mało liczebne, dlatego, że to w pełni przekłada się na środki finansowe. Nie starcza subwencji. My w samym liceum dokładamy prawie 800 tys. zł.
Nowi uczniowie także mają stworzyć dwie, a nie trzy klasy. Ale władze pozostawiają tutaj sobie pewną elastyczność. - W przypadku zwiększonego naboru zwiększymy z dwóch do trzech - zastrzegł członek zarządu powiatu.

Na pytanie radnego Macieja Jakubowskiego z Czerska o ewentualny skutek, jakim byłoby ograniczenie etatów w obsłudze i administracji, nie był w stanie odpowiedzieć. - To zależy od dyrektora. Teraz jest okres przejściowy, a wiadomo, że w przyszłym będzie zwiększony nabór.

- Nie powiem, jaki będzie skutek, jeśli chodzi o nauczycieli. Czy będą zwolnienia czy będzie tylko ograniczenie pensum, bo to już dyrektor nam przedstawi w najbliższym czasie.

Link do Mp3 (- Nie powiem, jaki będzie skutek...)


Zaniepokojenie sytuacją wyraziła komisja edukacji ustami jej przewodniczącego Jakubowskiego, który w czerskim LO pracował przez 15 lat, a aktualnie kieruje podstawówką w Pawłowie. Komisja złożyła nawet wniosek by przeznaczyć dla szkoły określoną pulę na promocję, a uczniom umożliwić np. bezpłatny kurs na prawo jazdy, co mogłoby przełożyć się na większy nabór.  - Za chwilę będzie taka sytuacja, że mamy dobrą szkołę, dobrze wyposażoną, wyremontowaną, a nie mamy uczniów w tej szkole.

Link do Mp3 (- Za chwilę będzie taka sytuacja...)

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl