Strona główna

Duża ulga na sprzedaż lokalu dla zielonoświątkowców

Duża ulga na sprzedaż lokalu dla zielonoświątkowców

2018-02-20 14:28:28  |  Monika Szymecka

O sprzedaży 300 m2 z 95-procentowym upustem zdecydowała rada miejska. Kościół Zielonoświątkowy od kilku lat korzysta z kamienicy przy ul. Mickiewicza, gdzie prowadzi także hostel.


Decyzja w sprawie zbycia nieruchomości musiała zapaść w drodze uchwały, w której to m.in. znalazło się uzasadnienie, że lokal jest zbędny miastu. - Mam nadzieję, że to nie opiera się na przekonaniu, że potem coś możemy wynająć od pana Górskiego - skomentował Mariusz Brunka z opozycji, nawiązując do wynajmu części budynku starego szpitala na potrzeby MOPS-u i ChCK-u. Radny wnioskował by wykreślić zapis o celu, jakim jest działalność sakralna. A pozostawić charytatywną, opiekuńczą i wychowawczą. - Wspólnota robi dobrą robotę, wspierając ludzi potrzebujących pomocy - ocenił.

- Moim zdaniem nie ma powodu, dla którego mielibyśmy przekazywać nieruchomości jakiemukolwiek wyznaniu na cele działalności sakralnej. (...) Miasto powinno być w tej dziedzinie neutralne światopoglądowo. Każde wyznanie, jeśli chce mieć obiekty kultu, to powinno je wznieść za własne środki - argumentował radny PChS.

Link do Mp3 (Moim zdaniem nie ma powodu..)

- Chciałbym poprosić, żeby przestał posługiwać się pan sformułowaniem, że od pana Górskiego coś wynajmujemy. To firma nazywa się Górski, natomiast nie jest to osoba fizyczna, pan Górski. W końcu się pan narazi panu Górskiemu, ale to już jest jego kwestia - zastrzegł burmistrz zaraz na początku swojej wypowiedzi.

Link do Mp3 (- Chciałbym poprosić...)

Arseniusz Finster wyjaśnił, że dwupoziomy lokal w kamienicy przy ul. Mickiewicza 48 wykorzystywany jest jako hostel (góra), świetlica socjoterapeutyczna i miejsce modlitwy (dół). Nie można wykreślić funkcji sakralnej. - Tego ukryć się nie da. Gdybyśmy to wykreślili, bylibyśmy kłamcami. Jeżeli pan wojewoda nam uchyli uchwałę, będziemy się zastanawiać, jak ją zmodyfikować.

Link do Mp3 (- Tego ukryć się nie da...)

Brunka apelował jeszcze, by nie narażać miasta na ingerencję wojewody, jak było z ulicą Rolbieckiego, która została przechrzczona na Pileckiego. - Działalność sakralna nie powinna być wspierana przez samorząd - powtarzał. Przypomniał podobną sytuację z Kościołem katolickim, ale ta była jasna, bo chodziło o prowadzenie szkoły przy ul. Grunwaldzkiej.

Link do Mp3 (- Ja bym namawiał, żebyśmy czegoś takiego nie robili...)

- Wielką krzywdę byśmy zrobili ludziom, którzy przez lata tam funkcjonują i niosą pomoc innym ludziom. A to, że się przy okazji pomodlą, to jest ich prywatna sprawa, tak uważam - stwierdził burmistrz, który pytania usłyszał także od radnego ze swojego ugrupowania.

Link do Mp3 (- Wielką krzywdę byśmy zrobili ludziom...)

- Na ile jest pan przekonany, że ten zapis z uchwały będzie do końca respektowany? - pytał Andrzej Gąsiorowski. - Z mojego doświadczenia jako burmistrza wynika, że były przypadki, kiedy przekazywaliśmy coś innym jednostkom i potem nawet zapisy notarialne nie wystarczały. Czy te zapisy o rodzajach działalności tego zboru pozwolą nam zabezpieczyć interes miasta? Czy w pewnym momencie ta nieruchomość pozyskana za niewielkie pieniądze pozwoli potem komuś się wzbogacić?

Link do Mp3 (- Na ile jest pan przekonany...)


W kwestiach prawnych odpowiedzi udzielał dyrektor urzędu Robert Wajlonis. Poinformował, że Kościół Zielonoświątkowców prowadzi działalność, która jest uregulowaną z państwem, a bonifikatę zgodnie z prawem można dać właśnie kościołom i związkom wyznaniowym na cele działalności sakralnej. - Nie ma żadnych wątpliwości prawnych, że taka możliwość istnieje - podkreślał radca prawny w odpowiedzi na wątpliwości Brunki.

Niestety nie rozwiał tych artykułowanych przez byłego burmistrza. - Nie ma takiego mechanizmu, który w 100 % nas zabezpiecza. Nie możemy tego zbyć pod warunkiem. Możemy spróbować to zabezpieczenie poczynić, natomiast to nie będzie nigdy w nieskończonność funkcjonowało. Generalnie byłoby to ograniczenie prawa własności. Albo sprzedajemy w takiej formie albo nie.

Link do Mp3 (- Nie ma takiego mechanizmu...)


Po wyjaśnieniach prawnika do głosowania uchwały przystąpił przewodniczący rady Antoni Szlanga. Burmistrz i wnioskodawca zwrócili jednak uwagę, że najpierw należy głosować złożony wniosek. Ostatecznie po problemach z liczeniem głosów i powtórnym głosowaniu za wnioskiem o wykreślenie funkcji sakralnej było dwoje radnych z opozycji, 10  przeciw, 5 się wstrzymało i jedna osoba nie wzięła udziału w głosowaniu.

Za bezprzetargową sprzedażą miejskiego mienia z 95-procentową bonifikatą było 17 rajców. Od głosu wstrzymał się Andrzej Gąsiorowski. Ponownie jedna osoba w żadnym momencie nie podniosła ręki.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl