Strona główna

Wzorem dworzec w Tczewie

Wzorem dworzec w Tczewie

2017-10-27 15:30:09  |  Agata Wiśniewska, fot. źródło podroze-pkp.blogspot.com

Burmistrz Arseniusz Finster po 20 latach wsiadł do pociągu na dworcu w Tczewie i udał się intercity do Warszawy. O samej podróży i węźle w pobliskim mieście mówi w samych superlatywach, tym bardziej, że Chojnice przymierzają się do modernizacji swojego obiektu.


Do stolicy włodarz udał się co prawda nie w sprawie inwestycji na kolei, tylko m.in. odstępstwa związanego z drogą 212. Mimo to z wyjazdu wrócił zupełnie oczarowany... podróżą. Jak przyznał Arseniusz Finster, ostatni raz koleją podróżował przed 20 laty. Wtedy też ostatni raz był na dworcu w Tczewie. -  Szczęka mi opadła. Przepiękny węzeł kolejowy, czytelny. Wejście, informacja, kasy biletowe, restauracja, toalety. Nie ma już tego podestu metalowego, po którym się chodziło. To są porządne wejścia, czytelne perony - zachwycał się na dzisiejszej konferencji prasowej.

Włodarz nawiązał także do planu budowy chojnickiego węzła integracyjno-transportowego i krytyki, jaka z tego powodu spada na niego ze strony opozycji. Zarówno PiS, jak i PChS, negują sens rewitalizacji dworca przy nikłej siatce połączeń.

- Na szczęście burmistrz Chojnic nie musi budować torów i finansować przejazdów regionalnych. Za to odpowiadają ci, którzy rządzą naszym krajem i pan marszałek województwa pomorskiego. Oczywiście nie mamy szans, żeby zostać Tczewem, ale takim powiedzmy Malborkiem to tak, przez który pociągi przejeżdżają. Przy dworcu w Tczewie galeria handlowa, także to jest wzór. Musimy przystąpić do realizacji naszego zadania i to w kontekście podróżowania - mówił burmistrz.

Podróż do stolicy wraz z załatwianiem spraw w ministerstwie infrastruktury zajęła włodarzowi 12 godzin, z czego 5 to przejazd pociągami. Na dworzec w Tczewie Finster dojechał autem. Okazja do podróżowania koleją pojawiła się już przed rokiem, kiedy to na dworcu w Kościerzynie samorządowcy podpisywali umowę na dofinansowanie projektu związanego z budową węzła w ramach MOF. Wtedy włodarz Chojnic wsiadł w swoje cztery kółka, bo połączenie nie było najszczęśliwsze.

Powiązane artykuły:

Najnowsze artykuły:

pełna wersja Chojnice24  |  do góry

© chojnice24.pl  |  powered by intensys.pl